Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Kołodziejczak w kontrze do ekipy Tuska. "Mamy nauczkę"

548
Podziel się:

Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i poseł KO, nie odpuści sprawy wiatraków. Zdradza też strategię PiS. - Nie możemy im dać tak celnej amunicji do rąk. Nie krytykuję, chcę jedynie rozbroić tę minę, wskazując wszelkie potencjalne pułapki - powiedział w rozmowie z money.pl.

Kołodziejczak w kontrze do ekipy Tuska. "Mamy nauczkę"
"To amunicja dla PiS". Kołodziejczak krytycznie o wiatrakach (GETTY, NurPhoto)

Michał Kołodziejczak dał się poznać jako niepokorny działacz na rzecz rolników i wsi. Dziś jako poseł z ramienia Koalicji Obywatelskiej nie szczędzi uwag do poselskiego projektu ustawy, która przy okazji zamrażania cen energii miała uwolnić energetykę wiatrową w Polsce. Okazuje się, że przepisy dotyczące stawiania turbin wiatrowych mają zostać wyłączone z ustawy zamrażającej ceny prądu i złożone w Sejmie jako nowy, odrębny projekt.

Jak pisaliśmy w money.pl, PiS momentalnie wykorzystał propozycję uznania budowy elektrowni wiatrowych za inwestycje celu publicznego, by rozpętać burzę, którą nazwał "aferą wiatrakową".

- Są to inwestycje co najmniej uciążliwe - przyznaje w rozmowie z money.pl Kołodziejczak. - Choć wszyscy mamy świadomość, że zielona energia jest bardzo potrzebna, to diabeł tkwi w szczegółach, o które musimy zadbać, by nie popełnić kolejnych błędów - zaznacza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Do pracy z MBA? "Nagle się okazuje, że to jest ofiara losu" - Henryka Bochniarz - Biznes Klasa #7

Kołodziejczak obnaża strategię PiS

Jak przekonuje, politycy Zjednoczonej Prawicy nie przepuszczą okazji, aby podgrzać atmosferę wokół wiatraków. - Ludzie mają "syndrom powrotu" do tematu, który już raz wywoływał emocje. Te zaś łatwo kanalizować. I to właśnie próbuje robić PiS - zauważa.

Uruchomią oddolne grupy i będą podbijać bębenek, wykorzystując każdą nieścisłość czy potencjalne zagrożenie dla własnych celów. Nie możemy im dać tak celnej amunicji do rąk. Nie krytykuję, chcę jedynie rozbroić tę minę, wskazując wszelkie potencjalne pułapki - zaznaczył Kołodziejczak.

"Mamy nauczkę"

Według Michała Kołodziejczaka temat będzie stale budził emocje. - Jeśli odpowiadamy na sprzeciw społeczny, to dobrze, bo ludzie muszą wiedzieć, że jest możliwa debata - zaznaczył.

Dodał jednak, że ustawa musi być uszczegółowiona, aby zabezpieczała interes ludzi.

- Znam wiele z tych krytycznych argumentów, bo sam doświadczyłem problemów związanych z bliskością wiatraków. Przez okno widzę elektrownię i nie jest to najszczęśliwszy widok - przyznał w rozmowie z money.pl.

Odniósł się również do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który grzmiał, że na skutek tej ustawy, nie tylko właściciele domów i działek będą wywłaszczani, ale również rolnicy.

Wywłaszczanie to właśnie jeden z tych rozdmuchanych niuansów, na które nie możemy sobie pozwolić, bo dajemy naładowaną broń przeciwnikom. Mamy nauczkę. Wywłaszczania nie będzie. O to mogą być spokojni właściciele domów, działek, jak i rolnicy - zaznaczył Kołodziejczak.

Pułapki ustawy wiatrakowej

Według lidera Agrounii hurraoptymizm jest w tym przypadku równie niebezpieczny, jak oportunistyczny sprzeciw. Jego zdaniem potrzebna jest uczciwa kalkulacja i rozsądek.

- Problemem jest choćby infrastruktura, która powstaje przy okazji, na przykład kable. Państwo musi zadbać o interes społeczności, bo prywatni inwestorzy tego nie zrobią. Jeszcze jako radny w gminie spotkałem człowieka, któremu oferowano jakieś niewielkie pieniądze, około 9 tys. zł, za to, by pozwolił firmie wejść na jego działkę i położyć przez nią kable. To absolutnie nieakceptowalna kwota. Po negocjacjach tę kwotę udało się dostosować do rynkowych warunków - przytoczył przykład.

Jego zdaniem to niejedyny problem, z którym trzeba się zmierzyć. - Jest jeszcze kwestia, gdzie i jak się zakopuje te kable. Były one m.in. wkopywane w ciągu dróg gruntowych, uniemożliwiając ich późniejsze utwardzenie, albo tuż przy zbudowanych już drogach, powodując niszczenie jezdni. Nie można zapominać, że takie kable czy bliskość wiatraków wpływają na wartość nieruchomości. Kiedy miejscowości będą obudowane elektrowniami, ograniczona zostanie rozbudowa wsi i miasteczek. Trzeba to brać pod uwagę - podkreślił.

Kołodziejczak zauważył, że jeśli ktoś zgadza się na mieszkanie w okolicy farmy wiatrowej, musi mieć pewność, że jego interes został zabezpieczony.

Jeśli chcę występować w obronie ludzi, to nie mogę nie mówić o tych sprawach, na które już teraz - podczas prac - trzeba zwrócić uwagę - podkreślił się Kołodziejczak.

Jak zaznaczył, wiatraki są bardzo różne - duże, małe, starego typu i nowe. PiS zaś wprowadzając przepisy w 2016 r, potraktował je wszystkie jednakowo. Zaznaczył, że takie rozwiązania nie są uczciwe, ponieważ faworyzują wielkie budowle.

- Nie możemy sobie pozwolić na błędy PiS. Uzależnienie odległości od poziomu generowanego przez nie hałasu ma sens, ale trzeba szczegółowo ustalić normy mierzenia natężenia dźwięku. Byłem świadkiem takich działań, inaczej dźwięk rozchodzi się w gęstym powietrzu, przy zachmurzonym dniu, a inaczej w słoneczny poranek. Nie można tego zostawić na żywioł - przekonuje.

Kołodziejczak narazi się kolegom?

Pytany o to, czy przypadkiem nie narazi się kolegom z przyszłego rządu swoimi wypowiedziami, podkreślił, że takich obaw nie ma.

- Nie boję się, że zostanę uznany za przeciwnika czy krytyka - zapewnił. - Jestem w stałym kontakcie z Borysem Budką i innymi posłami. Moje zdanie na ten temat jest dobrze znane. Dyskusja to coś oczywistego, a teraz jest ku temu czas. To, co nas odróżnia od PiS, to że nie ma tu "zamordyzmu". Doceniany jest ten głos - przekonuje w rozmowie z money.pl.

- Mówię, co myślą ludzie. Lepiej dziś przygotować dobre prawo, niż nie przewidzieć skutków, które odbiją się nam czkawką - podkreślił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(548)
Wojciech
5 miesięcy temu
Jak Kołodziejczyk mie bronić to jak wilk pwce
Bezmyślny
5 miesięcy temu
Czy alternatywna rzeczywistość może istnieć np. pod stołem w świecie ciszy, tuż obok naszej percepcji nie wiem więc pytam ???
Jan z Zadupia...
5 miesięcy temu
Wywłaszczanie to właśnie jeden z tych rozdmuchanych niuansów, na które nie możemy sobie pozwolić, bo dajemy naładowaną broń przeciwnikom. Mamy nauczkę. Wywłaszczania nie będzie. O to mogą być spokojni właściciele domów, działek, jak i rolnicy - zaznaczył Kołodziejczak. A jakby PiS tego nie nagłośnił to podpisałbyś się pan obiema rencami pod tym bublem .
Rolnik
5 miesięcy temu
Sąsiad bądź też cała wioska powinna dostać tani prąd tak żeby przerobili ogrzewanie węglowe na elektryczne które nie będzie ich drożej kosztować . Z gwarancją na taki okres jak długo będą stać wiatraki . Jedni i drudzy zadowoleni. I nikomu nie będzie przeszkadzać szum czy też widok
Obserwator
5 miesięcy temu
Lejkowa poklepała po plecach i było super, a teraz przejrzał na oczy, nie ma bajki, szara rzeczywistosc
...
Następna strona