Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Mniej bramek na autostradzie A4. Koncesjonariusz ma plan

5
Podziel się:

Stalexport, który jest koncesjonariuszem autostrady A4 na trasie Kraków - Katowice, chce zachęcić kierowców do korzystania z e-płatności. Jeśli to się przyjmie, z trasy zniknie część bramek do poboru opłat.

Mniej bramek na A4? Jest pomysł na takie rozwiązanie
Mniej bramek na A4? Jest pomysł na takie rozwiązanie (East News)

Koncesjonariusz autostrady A4 na odcinku Kraków - Katowice, Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) zachęca kierowców do e-płatności. Jeśli wielu z niej skorzysta, z trasy może zniknąć część szlabanów - czytamy w "Pulsie Biznesu". SAM dotychczas udostępnił użytkownikom ponad 40 tys. urządzeń A4 Go. Dzięki nim podczas przejazdu przez bramkę, bez konieczności zatrzymywania się, z konta użytkownika pobierane są kupione wcześniej impulsy.

- Od 1 stycznia 2020 r. wprowadzamy promocję dla korzystających z automatycznych metod płatności. Będzie obowiązywać co najmniej przez kwartał. Naszym dążeniem jest ograniczenie liczby autostradowych bramek z obsługą manualną. Chcielibyśmy, żeby korzystanie z płatności automatycznych upowszechniło się na tyle, byśmy mogli zostawić jedną czy dwie bramki na każdym z punktów poboru opłat z obsługą ręczną dla kierowców przejeżdżających okazjonalnie odcinkiem Kraków - Katowice i płacących gotówką - powiedział "PB" Emil Wąsacz, prezes Stalexportu Autostrady, do którego należy SAM.

Trasą A4 w ciągu doby jeździ nawet 45 tys. pojazdów, ale płatności za pośrednictwem A4 Go stanowią jedynie 13,7 proc. transakcji. Z kolei aplikację Autopay, umożliwiającą dokonanie opłat dzięki identyfikacji tablicy rejestracyjnej, pobrało już ponad 150,5 tys. użytkowników, jednak płatności za jej pośrednictwem stanowią tylko 3,8 proc. transakcji.

Zobacz także: Obejrzyj: Budowa dróg, ile kilometrów w 2020? "Plany są szerokie"

Dzięki promocji kierowcy aut osobowych mogą oszczędzić na każdym z placów poboru opłat po 3 zł, czyli 30 proc. Koncesjonariusz planuje także wprowadzić nowy rodzaj płatności dla osób, które nie chcą manualnie płacić w budce przy szlabanie, a jednocześnie chcą zachować anonimowość i nie rejestrować się w żadnym elektronicznym systemie.

- Tacy kierowcy będą mogli kupić naklejkę na szybę z określoną liczbą opłaconych przejazdów, która będzie łączyć się z urządzeniem na bramce, co umożliwi jej otwarcie i przejazd bez zatrzymywania się przy kabinie - dodaje Emil Wąsacz. System zidentyfikuje naklejkę, ale nie będzie wiadomo, kto ją kupił. SAM wydłuża obecnie także pasy dojazdowe do punktów opłat w systemie automatycznym, aby ułatwić dojazd kierowcom korzystającym z tych metod płatności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
dorożkarz
4 lata temu
Mi to lotto, nie korzystam z tej drogi. Lepiej jechać alternatywną.
cde
4 lata temu
Te... coś nie jest godne miana autostrady.
Paweł K
4 lata temu
Zakładając że dziennie przejeżdża przez A4 50tysiecy samochodów i każdy z nich musi zapłacić 20 zł to Ci złodzieje zarabiają na nas milion w przeciągu jednej doby. Łaskę robią że 3 zł taniej. Cała Polska
Mam plan
4 lata temu
Dwa miliony wydałem,trzy miliardy zebrałem.
Marek
4 lata temu
Tylko winiety i niższe opłaty