Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański podkreślił, że resort jest otwarty na rozmowy, ale obecnie przewidziano jedynie 5-proc. podwyżki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protesty służb mundurowych
Przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność" Bartłomiej Mickiewicz, zaznaczył, że służby mundurowe nie mogą strajkować jak inne grupy zawodowe, ale mają prawo prowadzić akcje protestacyjne. Podkreślił, że działania te nie wpłyną na bezpieczeństwo obywateli.
Obecnie trwa ustalanie konkretnych działań w ramach akcji protestacyjnych. Mają zostać zaprezentowane przed świętami Bożego Narodzenia.
W ten sposób związki zawodowe służb mundurowych, w tym NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, chcą skłonić MSWiA do podjęcia konkretnych działań, które poprawią sytuację funkcjonariuszy.
- Spodziewaliśmy się i tak nas zapewniano, że na początku grudnia dostaniemy konkretne projekty aktów prawnych dotyczących szczegółowych rozwiązań, na przykład kwestii mieszkaniowych. Niestety do tej chwili takich aktów prawnych nie dostaliśmy, nie ma jakiejkolwiek informacji na temat kolejnego spotkania z MSWiA. Stąd nasz niepokój - wyjaśnił Mickiewicz.
Oczekiwania związkowców "trudne do zrealizowania"
Oczekujemy tych 15-proc. podwyżek. Jesteśmy gotowi do dyskusji, jesteśmy gotowi do negocjacji. Jeżeli ministerstwo będzie w stanie zaproponować nam takie rozwiązania, na które zgodzimy się my i nasze struktury, to możemy rozmawiać - podkreślił Mickiewicz.
Zwrócił uwagę, że jeśli prognozowana inflacja wynosi powyżej 5 proc., a podwyżki dla sfery budżetowej mają wynosić 5 proc., to faktycznie nie ma wzrostu płac. - Jeżeli dostajemy waloryzację w wysokości połowy inflacji, to dostajemy obniżkę wynagrodzeń, a nie podwyżkę - przekonywał.
Związkowcy domagają się m.in. wyższych diet dla funkcjonariuszy na granicy z Białorusią. Chcą także zmian w przepisach dotyczących emerytur dla funkcjonariuszy przyjętych po 2012 r.
- Oczekujemy od ministra wdrożenia programu mieszkaniowego wraz z odprawą, na takich samych zasadach jak obowiązuje to w MON - przyznał Marcin Kolasa, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Rekordowe emerytury policjantów. Doszło do absurdu
Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zaznaczył, że resort chce kontynuować rozmowy i zaproponować nowe rozwiązania. Zapowiedział, że spotkanie odbędzie się w przyszłym tygodniu. Jednak, jak podkreślił, 15-proc. podwyżki są trudne do zrealizowania z powodu ograniczeń budżetowych.
Przypomniał, że resort zaproponował m.in. dodatki mieszkaniowe, których domagają się związkowcy oraz przyjęcie Karty rodziny funkcjonariuszy i pracowników cywilnych służb mundurowych resortu spraw wewnętrznych i administracji.
- Nie skończyliśmy negocjacji, natomiast ze strony związków nastąpiły decyzje, które albo chcą nas przymusić albo są decyzjami, które sięgają daleko. Dopóki piłka jest w grze można rozmawiać, ale jeżeli ktoś stawia kogoś pod ścianą - jest to trudne - stwierdził wiceminister.