- Musimy zawrzeć umowę, a umowa może zostać zawarta bardzo szybko. Nie powinno być tak trudno zawrzeć umowę. Można ją zawrzeć bardzo szybko. (...) jeśli ktoś nie chce zawrzeć umowy, myślę, że tej osoby nie będzie z nami zbyt długo. Ta osoba nie będzie słuchana zbyt długo, ponieważ wierzę, że Rosja chce zawrzeć umowę. Wierzę, że na pewno Ukraińcy chcą zawrzeć umowy - powiedział Trump, odnosząc się do postawy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Trump nie odpowiedział wprost na pytanie o plan zniesienia sankcji na Rosję i stwierdził, że jeszcze nie rozmawiał na temat wstrzymania wsparcia dla Ukrainy.
Wcześniej agencja Reutera, powołując się na swoje źródła, doniosła, że Biały Dom poprosił Departament Stanu i ministerstwo finansów o opracowanie listy sankcji, które mogą zostać złagodzone, tak aby amerykańscy urzędnicy mogli poruszyć ten temat z Rosjanami w nadchodzących dniach, podczas szerszych rozmów dotyczących poprawy relacji dyplomatycznych i gospodarczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
USA chcą znieść sankcje na Rosję?
Biura odpowiedzialne za sankcje pracują nad propozycją zniesienia restrykcji wobec wybranych podmiotów i osób, w tym niektórych rosyjskich oligarchów – poinformowały źródła, w tym amerykański urzędnik oraz inna osoba zaznajomiona ze sprawą. Nie jest jasne, czego Waszyngton mógłby oczekiwać od Moskwy w zamian.
Biały Dom, Departament Stanu, ministerstwo finansów ani rosyjska ambasada w Waszyngtonie nie odpowiedziały jak dotychczas na prośbę o komentarz – podał Reuters.
Agencja przypomniała, że Kreml określał swoje relacje z Waszyngtonem jako "poniżej zera" za rządów poprzedniego prezydenta, Demokraty Joe Bidena, który wspierał Ukrainę dostawami broni i inną pomocą oraz nałożył surowe sankcje na Rosję. Tymczasem Donald Trump, zapowiadając szybkie zakończenie wojny, zmienił podejście do Moskwy – odbył rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem, po czym amerykańscy urzędnicy spotkali się z przedstawicielami Rosji w Arabii Saudyjskiej i Turcji.
W styczniu Trump groził zaostrzeniem sankcji przeciwko Rosji, jeśli Putin nie będzie skłonny negocjować w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. Ostatnio jednak przedstawiciele administracji USA otwarcie dopuszczali możliwość złagodzenia sankcji. 20 lutego minister finansów Scott Bessent oświadczył, że Moskwa mogłaby otrzymać ustępstwa w tym zakresie w zależności od jej podejścia do negocjacji.
Pod koniec lutego sam Trump przyznał, że sankcje mogą być "w którymś momencie" złagodzone. Prezydent USA oświadczył również, że prowadzi poważne rozmowy z Putinem o "ważnych transakcjach" gospodarczych. Kreml ogłosił natomiast, że Rosja posiada bogate złoża metali ziem rzadkich i jest otwarta na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w ich wydobywaniu.
Według agencji Reutera zawarcie jakiejkolwiek formalnej umowy gospodarczej z Rosją wymagałoby najpewniej złagodzenia przez USA sankcji.
Trump zabiegał o zawarcie umowy dotyczącej wydobycia minerałów z Ukrainą, która miałaby w ten sposób spłacić pomoc otrzymaną od USA po wybuchu wojny. Porozumienie miało zostać podpisane w ubiegłym tygodniu w czasie wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie, ale ostatecznie po sporze pomiędzy nim a Trumpem i jego zastępcą J.D. Vance’em w Białym Domu, do zawarcia umowy nie doszło.