Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

Najdłuższa nowa linia kolejowa od lat coraz bliżej. Jest decyzja środowiskowa

18
Podziel się:

Polskie Linie Kolejowe uzyskały decyzję środowiskową na budowę linii kolejowej Podłęże - Piekiełko. - To będzie najdłuższa nowa linia kolejowa w Polsce od kilkudziesięciu lat - powiedział PAP minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

7 mld złotych ma kosztować budowa nowej linii kolejowej.
7 mld złotych ma kosztować budowa nowej linii kolejowej. (Shutterstock.com)

W ramach inwestycji, oprócz budowy nowej linii kolejowej, PLK ma zmodernizować istniejącą linię 104, na trasie Chabówka - Nowy Sącz.

Jak informują przedstawiciele PLK, wydana prawomocna decyzja środowiskowa to pierwsza decyzja administracyjna dla inwestycji, która ma w założeniu zapewnić lepszą komunikację w Małopolsce, z północy na południe Polski i Europy na osi Bałtyk - Bałkany - Morze Czarne.

W ramach inwestycji PLK ma wybudować 58 km nowych torów. Linia będzie poprowadzona od miejscowości Podłęże w gm. Niepołomice i skieruje się na południe. W miejscowości Szczyrzyc linia się rozgałęzi i będzie biec na wschód do Tymbarku na zachód do miejscowości Mszany Dolnej.

Tam linia połączy się z istniejącą trasą Chabówka - Nowy Sącz, która ma zostać zmodernizowana.

Łączna wartość inwestycji to 7 mld złotych. Etap przygotowawczy, w tym prace projektowe, ma się zakończyć do 2021 roku. Budowa nowej linii jest zaplanowana na lata 2020-24 a modernizacja 75 km trasy Chabówka - Nowy Sącz na 2020-27.

Jak wynika z analiz prezentowanych przez PLK, budowa nowej trasy umożliwi podróżowanie na trasie Kraków - Zakopane w czasie krótszym niż dwie godziny, a na odcinku Kraków Główny - Nowy Sącz, poniżej jednej godziny.

Zobacz także: Zobacz też: Wiceminister infrastruktury: Polska kolej przeżywa renesans

Jak zapewniają władze PLK, nowa inwestycja wpłynie także na transport towarów. Rozbudowana sieć stworzy korzystne warunki dla przewozów między południem a północą Europy na osi Bałtyk - Bałkany - Morze Czarne i odciąży mocno eksploatowane linie towarowe Górnego Śląska.

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(18)
pelowiec
5 lata temu
nie da sie, nie ma kasy
matrixxx
5 lata temu
w koncu. dojechac czymkolwiek z n. sacza do krakowa to jak wycieczka na drugi koniec Polski. oczywiscie zwolennicy PlatformyOblakanych sa przeciw bo to POzwoli rozwinac sie regionowi. jak zawsze mowia ze nie da sie albo ze nie ma kasy. pisowi daleko do idealu ale przynajmniej maja jakies pomysly i czesc z nich realizuja.
dredd
5 lata temu
to jest akurat dość sensowna linia zwłaszcza do nowego sącza, powinnismy lobbować aby w przedłużeniu powstały dobrej jakości tory do morza czarnego przez wegry i rumunie i do adriatyku, a z naszej strony łacze do bałtyku od krakowa, przez morze czarne najbliżej na zakaukazie, delej do arabów pakistanu czy indii, poprzez chorwację połączenie z afryka - potrzebujemy szybkich połączeń żeby móc eksportować towary poza UE, trzeba zdobyć globalne rynki zbytu zeby nie byc uzaleznionym od europy tylko - gdizie moze okazać się za kilka lat że będzie potezny kryzys zadłuzeniowy.
słomka
5 lata temu
nareszcie!!!!!!!!!! czekam na to już ponad 30 lat... tak, już w tamtych czasach mówili o tej trasie. bardzo się cieszę, bedzie można zostawić auto w domu i jechaćspokojnie pociągiem. mniejszy ruch samochodowy = bezpieczeństwo = mniej spalin i bardziej czyste powietrze i co najwazniejsze - szybko. mam tylko nadzieję, że dozyję.... :)
gosc
5 lata temu
A to dla dudy zeby z krakowa do krynicy na jaworzyne na narty mogl jezdzic