Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Nalot policji. Odnaleźli warte 600 tys. zł części pochodzące z 200 skradzionych samochodów

8
Podziel się:

W trzech przeszukanych przez funkcjonariuszy firmach policjanci znaleźli części samochodowe pochodzące z około 200 samochodów różnych marek, wartych około 8 mln zł. Zostały skradzione w latach 2010-2019 w Austrii, Szwajcarii, Francji i we Włoszech.

Skradzione auta warte były około 8 mln zł.
Skradzione auta warte były około 8 mln zł. (Policja.pl, Policja.pl)

Katowiccy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej zrobili nalot na trzy firmy z okolic Bielska-Białej, prowadzące sprzedaż używanych części samochodowych - podała policja.

Kryminalni odnaleźli tam części i podzespoły, pochodzące z około 200 aut wartych około 8 mln zł. Skradzione zostały na terenie Unii Europejskiej.

Silniki, skrzynie biegów, elementy zawieszenia, karoserii i wnętrza pojazdów oraz baterie hybrydowe oszacowano na 600 tys. zł. Kradzione części sprzedawali na aukcjach internetowych oraz w siedzibach firm. Części sprzedawane były nie tylko w Polsce. Znalazły one także nabywców np. w Słowacji.

Zobacz także: Obejrzyj: Unikanie opodatkowania to grzech? Ksiądz odpowiada

Polska policja współpracuje ze śledczymi z państw, w których skradziono samochody czyli Austrii, Szwajcarii, Francji i Włoch. Po ustaleniach możliwe będzie przedstawienie zarzutów paserstwa osobom związanym z obrotem skradzionymi częściami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
jowisz
5 lata temu
Każdego sprzedającego używane części powinni wziąć pod lupe, bo to śliski temat. Ja tam nie tykam takich trefnych towarów, wole nowe oe delfi kupić, przynajmniej wiadomo że to z fabryki a nie dziupli
Bezdomny zmot...
5 lata temu
Dopiero będą ustalać? Coś to słabo wygląda, najazd zrobili ok, ale chyba to propaganda sukcesu
Daniel Trojak
5 lata temu
Czy aby rynek na te kradzione części nie tworzą zakłady ubezpieczeń wpłacając odszkodowania na kosztorys i dodatkowo informując klienta że nie musi dokumentować kosztów naprawy..........., następnym rynkiem zbytu jest sprowadzanie rozbitków z zagranicy i ich naprawa po stodołach na częściach niewiadomo skąd...... pora by Państwo wprowadziło ograniczenia tych działań.
ajent007
5 lata temu
plus kary za nielegalny demontaż. Brawo!
on
5 lata temu
Katowice ?? bo tam pelno takich zakladów i po świetochłowicach i myslowicach to samo !!