Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
WZI
|
aktualizacja

Nauka zdalna do 29 listopada. Jest projekt rozporządzenia

27
Podziel się:

Wszystkie szkoły mają pracować w trybie zdalnym od 9 do 29 listopada - zakłada projekt rozporządzenia ministra edukacji i nauki, opublikowany w czwartek.

Nauka zdalna do 29 listopada. Jest projekt rozporządzenia
Do 29 listopada tylko nauka zdalna (WP, Łukasz Kuczera)

Zgodnie z projektem rozporządzenia do 29 listopada 2020 r. przedłużona zostanie nauka zdalna dla klas IV-VIII szkół podstawowych, ponadpodstawowych i zawodowych. Dokument opublikowano na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji. Opatrzono go adnotacją "skierowany do podpisu ministra".

Dodatkowo od 9 listopada 2020 r. do 29 listopada takim samym ograniczeniem zostają objęte klasy I-III szkoły podstawowej.

Zajęcia stacjonarne nadal będą się odbywać w szkołach specjalnych, jeśli taką decyzję podejmie dyrektor, i w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii.

Zobacz także: mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

Rozporządzenie wprowadza ograniczenie w funkcjonowaniu ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych.

"W ORW nie funkcjonują szkoły, natomiast ośrodki te umożliwiają dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim, a także dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnościami sprzężonymi, z których jedną z niepełnosprawności jest niepełnosprawność intelektualna, realizację odpowiednio obowiązku, rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego oraz obowiązku szkolnego i obowiązku nauki" - czytamy w uzasadnieniu.

Projekt rozporządzenia daje też możliwość organizacji w szkole konsultacji dla uczniów klas VIII szkoły podstawowej, klas III liceum ogólnokształcącego i klas IV technikum.

Konsultacje mają być one realizowane, z uwzględnieniem odrębnych przepisów dotyczących ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Uczniowie ostatnich klas 4-letniego technikum będą mieli możliwość odbywania części zajęć praktycznych w trybie stacjonarnym, aby przygotować się do egzaminu zawodowego.

Szkoły podstawowe będą miały obowiązek zorganizowania zajęć świetlicowych dla dzieci z klas I-III, których rodzice są bezpośrednio zaangażowani w walkę z pandemią.

"Obecnie, rodzice aktywni zawodowo, wykonują prace związane z koniecznością zapewnienia warunków bezpieczeństwa, leczenia, kontroli osób zakażonych, przebywających na kwarantannie, czy zagrożonych zakażeniem lub po przebytej już chorobie na COVID-19. W związku z narastającą liczbą chorych występuje potrzeba wsparcia państwa poprzez zwiększenie liczby personelu, zarówno medycznego, jak i pomocniczego oraz wolontariuszy (np. do pomocy osobom starszym). Zapewnienie opieki w szkolnej świetlicy dzieciom rodziców zaangażowanych bezpośrednio w walkę z pandemią, może znacząco wpłynąć na zwiększenie liczby pracowników chętnych do pracy" - czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.

Nauka i opieka dla dzieci w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych formach wychowania przedszkolnego pozostaje bez zmian.

Nadal zajęcia odbywają się w formie stacjonarnej, chyba że sanepid wyrazi zgodę na zmianę trybu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
ja
4 lata temu
Ludziom biorącym 6 tys. zł rocznie na dziecko (z 500+) od 5 lat trzeba jeszcze dawac po 300 zł na zeszyty i długopisy dla dzieci. Teraz jeszcze bon turystyczny. Młodzi często uczyć się nie chcą. Nie chodzą do szkoły. Znajoma pracuje w zawodówce i technikum. Blisko połowa nieobecności jest niemal normą. Nawet na zdalne lekcje nie chce im się włączyć komputera. Jak się podłączą to mówią że nie mają mikrofonu żeby odpowiadać na pytania. Dostają tylko 6000 rocznie i nie mają 20-30 zł na słuchawki z mikrofonem Dajcie im jeszcze z 10 tysięcy w ramach programu mokrofon+. Na koniec roku poprawianie jedynkowiczów marzących o ocenie 2, żeby mogli zdać. 500+ powinno byc płacone małym dzieciom do wieku szkolnego, a potem tym które mają wysoką frekwencję w szkole, np. 90% i średnią ocen co najmniej 3,0. Takie podejście mobilizowałoby dzieciaki i czegoś uczyło . Byłaby motywacja da rodziców by dzieci dopilnować i dawałoby też oszczędności dla budżetu.. Powinno się stawiać na edukację (praktyczne umiejętności), odpowiedzialność i samodzielność (przedsiębiorczość) młodych ludzi. Jak zmotywować dziecko (ucznia/studenta) do nauki umiejętności za które inni chcą dobrze płacić? – przeczytajcie sobie poradnik dla rodziców i uczniów pt. Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiać. O takim podejściu do 500+ tam piszą. Warto prezczytać.
Krótkowidz Ar...
4 lata temu
Większość obecnej młodzieży w naszym kraju i cywilizacji jest śmiesznej postury, takie krasnoludki-wyglądają koszmarnie źle... Jest to efektem rozmaitych skażeń...
Tadeusz
4 lata temu
Ja premiera Pinokio od miesięcy błagałem, aby prowadził zdalne nauczanie. Nic nie robię o płacą. Ta nasza władz to ma ludzką twarz. Wszystkie decyzje, które podejmują dla dobra naszego narodu, są przemyślane. Mają tyle pieniędzy, nikt nie umrze z głodu. Każdemu będzie się żyło jak w raju. Policji dali już po 1000 zł dodatku. Podniosą zasiłek pogrzebowy, który wam zabrał Tusk. Ludzie co wy narzekacie, przecież żyje się wam lepiej. Wstajemy z kolan.
Elina
4 lata temu
Straszne jest to że rodzice dzieci z pierwszej klasy mogą iść na opiekę i zająć się dzieckiem A rodzice dziecka z klasy drugiej nie ma możliwości iść na opiekę gdzie tak naprawdę te dzieci niczym od siebie się nie różnią i tak samo potrzebują naszej pomocy... Rodzic dziecka z klasy drugiej ma iść do pracy i ma zająć się dzieckiem, pytanie tylko JAK? .rodzic samotnie wychowujacy dziecko musi się rozerwać na pół. Straszne jest to wszystko😔
....
4 lata temu
A jak ktoś ma 3 cz4 dzieci to potrzebuje 3 czy 4 komputerów i tyle samo wolnych pokoi. Ale.kogo to obchodzi.
...
Następna strona