Nie 500, a 700 metrów w ustawie wiatrakowej. Poprawka przegłosowana

Sejmowe komisje energii, klimatu przyjęły w czwartek poprawkę do rządowego projektu zmiany ustawy odległościowej, która zwiększa z 500 do 700 m minimalną odległość wiatraka, ale wyłącznie od budynków mieszkalnych. W trakcie prac pojawiła się jednak poprawka, która i tak może wyhamować nowe inwestycje w wiatraki. Przewiduje ona, że w razie sprzeciwu grupy mieszkańców, konieczne będzie referendum w sprawie elektrowni OZE.

Sejmowa komisja opiniuje kandydat�w PiS do Rady Medi�w Narodowych
19.07.2022 Warszawa Sejmowa komisja opiniuje kandydatow PiS do Rady Mediow Narodowych, fot Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
N/z: Marek Suski
Tomasz Jastrzebowski/REPORTERZgłoszona przez szefa komisji energii Marka Suskiego (PiS) poprawka ustanawia na 700 m minimalną odległość budowy wiatraków od budynków, ale wyłącznie o funkcji mieszkalnej
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
oprac.  KKG

Zgłoszona przez szefa komisji energii Marka Suskiego (PiS) poprawka ustanawia na 700 m minimalną odległość budowy wiatraków od budynków, ale wyłącznie o funkcji mieszkalnej. Zapowiedziane na posiedzeniu komisji dalsze zmiany mają sprecyzować, że zmiana nie dotyczy budynków rolniczych, gospodarczych itp. Poprawka została przyjęta w głosowaniu.

Wrzutka ws. referendów. Nowa poprawka zablokuje zmiany?

W trakcie prac pojawiła się poprawka, która może w praktyce wywrócić projekt ustawy w obecnym brzmieniu. Zwrócił na to uwagę Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, cytowany przez portalsamorzadowy.pl.

- Jeśli pojawi się grupa mieszkańców przeciwna budowie elektrowni wiatrowej, to trzeba będzie w tej sprawie organizować lokalne referendum – zauważył Marek Wójcik.

Sekretarz ocenia, że taka poprawka w praktyce może wyhamować proces zmian dążących do odblokowania lądowej energetyki wiatrowej

Zakaz budowy wiatraków od 2016 r.

Obowiązująca obecnie ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, przyjęta w maju 2016 r., a zgłoszona jako projekt poselski grupy posłów PiS, zakazuje budowy turbin wiatrowych w odległości mniejszej niż 10-krotna wysokość wieży i łopaty wirnika w najwyższym położeniu (tzw. 10H) od zabudowy mieszkalnej oraz od parków krajobrazowych. Jednocześnie przepisy zabraniają budowy budynków mieszkalnych bliżej, niż w odległości 10H od istniejących turbin wiatrowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polityczne targi o ustawę antywiatrakową. "Solidarna Polska nie poprze liberalizacji"

Zgodnie z projektem rządowym, nowe turbiny wiatrowe będą mogły być lokowane tylko na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Podstawą dla określania odległości będą m.in. wyniki przeprowadzonej strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Analizuje się m.in. wpływ emisji hałasu na otoczenie i zdrowie mieszkańców.

Zasada 10H została w rządowym projecie

Minimalna odległość dla budynków mieszkalnych ma wynosić - zgodnie z przyjętą poprawką - 700 m, a nie jak w przełożeniu rządowym - 500 m. Rządowy projekt zachowuje zasadę 10H w przypadku parków narodowych, a w przypadku rezerwatów przyrody - 500 m.

W trakcie oczekiwania projektu na rozpatrzenie przez Sejm rząd zgłosił do niego autopoprawkę, przewidującą, że inwestor zaoferuje co najmniej 10 proc. mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej mieszkańcom gminy, którzy korzystaliby z energii elektrycznej na zasadzie prosumenta wirtualnego.

Każdy mieszkaniec tej gminy będzie mógł objąć udział nie większy niż 2 kW i odbierać energię elektryczną w cenie wynikającej z kalkulacji maksymalnego kosztu budowy.

Zmiana ustawy jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności i dostać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.

Wybrane dla Ciebie
"Operacja Gatekeeper". USA udaremniły gigantyczny przemyt czipów Nvidia do Chin
"Operacja Gatekeeper". USA udaremniły gigantyczny przemyt czipów Nvidia do Chin
Media: Europa gotowa na uwolnienie zamrożonych aktywów Rosji
Media: Europa gotowa na uwolnienie zamrożonych aktywów Rosji
Operator TurkStream przeniesie siedzibę na Węgry. "Operacje nie będą objęte sankcjami"
Operator TurkStream przeniesie siedzibę na Węgry. "Operacje nie będą objęte sankcjami"
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Tylu cudzoziemców pracuje w Polsce. GUS pokazał nowe dane
Tylu cudzoziemców pracuje w Polsce. GUS pokazał nowe dane
Premier: budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu
Premier: budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby