Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

Nie jedna, ale dwie "trzynastki" dla 1,5 mln pracowników. I to już w przyszłym roku

481
Podziel się:

Emeryci na dwie "trzynastki" muszą czekać do 2021 r. I liczyć na to, że PiS wygra wybory, a następnie dotrzyma słowa. 1,5 mln pracowników dostanie je już w przyszłym roku. To efekt skokowego podniesienia pensji minimalnej i obniżenia PIT oraz zwiększenia kosztów uzyskania przychodu.

Mateusz Morawiecki i Beata Borys-Szopa - ta dwójka ministrów jest odpowiedzialna za podwyżkę pensji minimalnej
Mateusz Morawiecki i Beata Borys-Szopa - ta dwójka ministrów jest odpowiedzialna za podwyżkę pensji minimalnej (PAP, Andrzej Grygiel)

Gdy w maju liczyliśmy możliwy skutek wpływu podniesienia pensji minimalnej na sytuację finansową Polaków, okazało się, że jej podniesienie o minimalny dopuszczalny ustawą poziom, da najmniej zarabiającym "trzynastą" pensję.

Wtedy jednak szacowaliśmy, że podwyżka wyniesie 100 zł. Nikt nie spodziewał się, że rząd okaże się najhojniejszym po transformacji i podniesie ustawowe minimum o 350 zł. A taka podwyżka w połączeniu z obniżeniem podatku PIT i zwiększeniem kosztów uzyskania przychodu, da pracownikom zarabiającym ustawowe minimum nie tylko "trzynastkę", ale i "czternastkę" w porównaniu do ich zarobków netto dziś.

Jak to możliwe? Już tłumaczymy. Dziś osoby zarabiające ustawowe minimum otrzymują miesięczną pensję netto w wysokości 2250 zł, co "na rękę" daje im 1633,8 zł. Z kolei pracodawca, by wypłacić takie wynagrodzenie, musi zarezerwować w budżecie firmy 2710,81 zł.

Zobacz także: Obejrzyj: Fakenewsy w biznesie. "Mogą wpływać na wycenę spółki"

Po podwyżce pensji minimalnej do kwoty 2600 zł brutto, ale także przegłosowanym już obniżeniu podstawowej stawki PIT o 1 punkt procentowy do 17 proc. oraz podniesieniu kosztów uzyskania przychodu do kwoty 250 zł miesięcznie, pensja netto pracownika wyniesie 1922,6 zł.

To oznacza, że co miesiąc na konto pracownia zarabiającego pensję minimalną wpłynie o 288,8 zł więcej niż w tym roku (przypomnijmy, podwyżka brutto wyniesie 350 zł). Rocznie daje to 3465,6 zł netto. To ponad dwukrotnie więcej niż wynosi ich dzisiejsza pensja - stąd możemy mówić o "trzynastce" i "czternastce". Pracownik dostanie dwie pensje więcej w wysokości 1732,8 zł.

Za podwyżki zapłacą oczywiście przedsiębiorcy. I to niemało - miesięczny koszt zatrudnienia pracownika z wynagrodzeniem na poziomie pensji minimalnej wzrośnie o 421,67 zł miesięcznie. Rocznie to ponad 5060 zł. W skali całego kraju daje to dodatkowe 7,6 mld zł transferów z budżetów pracodawców do portfeli ich pracowników i do ZUS.

Kwota wynika z szacunku, że pensję minimalną otrzymuje 1,5 mln Polaków, jak wynika z najnowszych dostępnych danych GUS. To około 13 proc. wszystkich pracujących. Co istotne, odsetek nie zmienia się od 2012 r. Równocześnie podwyżka pensji minimalnej oznacza wzrost składek na ubezpieczenie społeczne dla nowych firm (preferencyjny ZUS - red.).

Masz newsa, filmik, zdjęcie? Wyślij na dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(481)
Realista
5 lata temu
Zbyt duże rozwarstwienie, kiedyś się odbije czkawką. Jedni mają wille z basenem i kilka samochodow. A inni klepią biedę za najniższą krajową. I nie piszcie, że trzeba było się uczyć, bo jakby wszyscy się tak "uczyli" to kto by wykonywał tzw brudną robotę?
Lolek
5 lata temu
Jestem za jednakową emeryturą dla wszystkich którzy przepracowali 30 lat, bez względu na wiek. Będzie sprawiedliwie. Każdy emeryt powinien dostać 3000 zł na rękę jeśli zasłużył. Teraz jest że ktoś pracuje 15 lat i dostaje 5000 zł a inny po 40 latach 1100 zł. Tylko dlatego że pracodawca mało płacił!
Marek
5 lata temu
Gierek, Gomułka i pozostali poprzednicy minionego ustroju mogliby się od PIS-u uczyć propagandy sukcesu. Oj biada naszym wnukom biada.
Mareks
5 lata temu
Toksyczne kredyty we frankach to wina klienta a nie małego oszustwa dokonanego przez banki, to samo tyczy się pracodawców , po to jesteśmy w eurokołchozie by skorzystali z tego wszyscy i przedsiębiorcy mieli 30 lat, by się do tego przygotować ,ze skończy się tania siła robocza. Chyba, że swoje biznesy założą w lasach Amazonii lub Afryce.
Ded
5 lata temu
Na komentowanie bredni Krzywoustego bakster i oszusta brak słów
...
Następna strona