Niemcy narzekają na drożyznę nad morzem. "To naprawdę dużo"
Dziennik "Kreiszeitung" zebrał reakcje na wzrost tzw. podatku turystycznego na wyspie Borkum. "Powoli zaczynam odnosić wrażenie, że mile widziani są tylko goście z wyższymi dochodami" - komentuje Kerstin Wausge, która od 15 lat jeździ na wczasy nad Morze Północne.
Nie tylko Polacy narzekają na "paragony grozy" czy ogólnie wysokie ceny w kurortach nadmorskich. W niemieckim internecie głośnym echem odbija się podwyższenie tzw. podatku turystycznego na wyspie Borkum na Morzu Północnym.
Stawka dzienna dla dorosłych turystów wzrosła z 3,50 euro do 4,80 euro, czyli przy obecnym kursie z ok. 15 zł do ok. 20 zł. W przypadku dzieci opłatę podniesiono z 80 centów do 1,50 euro, czyli - po przeliczeniu na polską walutę - z ok. 3,40 zł do ok. 6,40 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Czesi pokochali Polskę. "Bałtyk zdecydowanie wygrywa"
Jakie stawki tzw. opłaty klimatycznej obowiązuję w Polsce? Warto zwrócić uwagę m.in. na Pomorze Zachodnie, które dzięki tunelowi w Świnoujściu jeszcze bardziej zachęca Niemców do wypoczynku.
"Rada Miejska w Międzyzdrojach ustaliła, że w tym roku opłaty miejscowe w takich miejscowościach, jak Międzyzdroje, Lubin, Wicko, Grodno, Biała Góra i Wapnica, będą wynosić 3,2 zł za każdą rozpoczętą dobę pobytu. Wcześniej było to 2,8 zł" - pisze serwis portalsamorzadowy.pl.
Gorąca dyskusja o podatku turystycznym nad Morzem Północnym
Rada miasta Borkum wyjaśnia w tekście dziennika "Kreiszeitung", że podatek turystyczny został podniesiony w związku z inflacją oraz wzrostem kosztów energii. To jednak nie spotyka się z powszechnym zrozumieniem.
"To naprawdę dużo. Powoli zaczynam odnosić wrażenie, że mile widziani są tylko goście z wyższymi dochodami" - komentuje w mediach społecznościowych Kerstin Wausge, która odnosi się również do kwestii cen wynajmu kwater w Borkum.
Wśród komentujących, których cytuje "Kreiszeitung", część osób zwraca uwagę, że turyści wypoczywają w parku narodowym. "Jak inaczej należałoby finansować prace i infrastrukturę związaną z plażą, ścieżkami i obiektami turystycznymi, jeśli nie przez nas?" - pyta w dyskusji w mediach społecznościowych Heiko Tammena.