Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Niemiecka gospodarka skurczyła się bardziej niż polska. Winne restrykcje

28
Podziel się:

W pierwszym kwartale 2021 roku PKB Niemiec spadł nieco bardziej, niż początkowo zakładano. Gospodarka pozostawała pod silnym wpływem restrykcji pandemicznych. W statystykach Polska wypada lepiej.

Niemiecka gospodarka skurczyła się bardziej niż polska. Winne restrykcje
Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie może się jeszcze pochwalić wzrostem PKB. (PAP, PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL)

Niemiecki urząd statystyczny podliczył wyniki gospodarcze za pierwsze trzy miesiące 2021 roku. Potwierdziły się obawy ekspertów, że jest za wcześnie na powrót wzrostowych statystyk PKB.

W pierwszym kwartale 2021 niemiecka gospodarka skurczyła się nawet nieco bardziej, niż początkowo zakładano. PKB spadł o 1,8 proc. w porównaniu z czwartym kwartałem 2020.

Niemcy mają zatem stosunkowo słaby początek roku. Średnio w krajach posługujących się walutą euro PKB spadło w tym samym czasie o 0,6 proc., podczas gdy gospodarka USA wzrosła o 1,6 proc.

Zobacz także: Deweloperzy zdumieni Polskim Ładem. PiS strzela sobie w stopę?

Także Polska wypadła w analogicznych statystykach lepiej od Niemiec. U nas kwartalny spadek PKB wyniósł 0,9 proc. Różnica jest jeszcze bardziej widoczna w porównaniach z pierwszym kwartałem 2020. Polski PKB w rok zmniejszył się o 1,2 proc., a niemiecki o 3,4 proc.

"Po tym, jak niemiecka gospodarka nieco się ożywiła w drugiej połowie 2020 roku, koronakryzys doprowadził do ponownego spadku na początku 2021 roku" - komentują niemieccy statystycy cytowani przez PAP.

Restrykcje wprowadzone w walce z epidemią spowolniły na przykład działalność sprzedawców detalicznych, hoteli i restauracji. Konsumpcja prywatna spadła o 5,4 proc.

Z drugiej strony, handel zagraniczny wzrósł w związku z ożywieniem światowej gospodarki. Eksport zwiększył się o 1,8 proc., a import aż o 3,8 proc.

Niemcy odkładają w czasie pandemii więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej. Stopa oszczędności prywatnych gospodarstw domowych wzrosła w pierwszym kwartale do rekordowego poziomu 23,2 proc. - informuje Federalny Urząd Statystyczny.

Dziennik Deutsche Welle zauważa, że czynnikiem hamującym gospodarkę okazało się m.in. przywrócenie od początku roku VAT-u w dawnej wysokości 19 proc., który wcześniej przejściowo obniżono do 16 proc.

"Wyniki gospodarcze powinny być w drugim kwartale 2021 roku znacznie lepsze" - wskazuje DW, powołując się na aktualny raport miesięczny Bundesbanku. Już na jesieni niemiecki PKB powinien przekroczyć poziom sprzed koronakryzysu. Rząd w Berlinie w swojej najnowszej prognozie przewiduje w tym roku wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
ddd
3 lata temu
Uchodzcy poszli nie tak, czyli nie do pracy a utrzymywac trzeba
Huu
3 lata temu
Brawo PIS tak trzymać
Liczmy na sie...
3 lata temu
Jak Niemcy będą klepać biedę to Polski na mapie nie będzie Na tej wojnie najbardziej skorzystają Rosia i Ameryka najbardziej stracą nie odrazy Niemcy i Chiny
cz22
3 lata temu
Statystycznie to na gościa co wyszedł na spacer z psem przypada trzy nogi.
Sprostowanie
3 lata temu
95% komentarzy to chyba jakieś trolle, albo inni ignoranci. Ciemny lud ma jakąś dziwną chęć wypowiadania się publicznie, nawet jak to będą jakieś wypociny przy braku podstawowej wiedzy. To się nazywa BOLSZEWIZM! ... a zostało nam to po PRL-u. A wystarczy wejść na internet i poczytać z normalnych zródeł, że państwa rozwinięte jak Niemcy są mniej odporne na ogromne zawirowania rynku w czasach pandemii, bo ich gospdarka jest oparta na technologiach i inowacjach. Kraje takie jak Polska, czy Węgry, które żyja z dotacji Unii Europejskiej i których gospodarka jest oparta jeszcze na półproduktach i rynku żywności, w takich sytuacjach paradoksalnie wychodzą na tym lepiej. Ale do czasu ...
...
Następna strona