Obowiązkowe kaski dla dzieci. Rząd jest na "tak"
Obowiązek noszenia kasku podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego (UTO) przez dzieci do lat 16. został zaakceptowany przez Radę Ministrów. Teraz nowym przepisem zajmie się parlament.
Sprawa obowiązkowych kasków zaszyta została w projekcie dotyczącym przyznawania prawa jazdy siedemnastolatkom, który został przyjęty przez rząd na wtorkowy posiedzeniu.
Obowiązkowe kaski dla dzieci. Rząd przyjął projekt
Projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym autorstwa resortu infrastruktury ma umożliwić siedemnastolatkom ubieganie się o prawo jazdy kat. B, jednocześnie wprowadza okres próbny oraz zasady cofania uprawnień do kierowania pojazdem wydanych tzw. młodym kierowcom.
Zgodnie z zapowiedzią ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, do projektu dodany został przepis o wprowadzeniu ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego (UTO) przez dzieci do lat 16.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynał od zera. Dziś zarabia miliony na turystyce - Maciej Nykiel w Biznes Klasie
Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster we wtorek w rozmowie z dziennikarzami zaznaczył, że jeśli te przepisy zostaną uchwalone przez Sejm i wejdą w życie, to będzie to dopiero pierwszy krok. - Jako policja chcielibyśmy, aby wszyscy uczestnicy ruchu drogowego poruszający się rowerami, hulajnogami, urządzeniami transportu osobowego używali kasków ochronnych - podkreślił.
Dopytywany, kiedy policja będzie postulowała o właśnie takie rozwiązanie, Kuster wyjaśnił, że po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących osób poniżej 16. roku życia, trzeba będzie przeprowadzić dokładną ich analizę.
- Potrzeba na to oczywiście czasu. To nie jest okres miesiąca, pół roku. Myślę, że kilka lat. Chcielibyśmy się przyjrzeć temu, czy rzeczywiście ten przepis jest stosowany i czy przyniósł nam naprawdę efekty, jakie byśmy oczekiwali - mniej ofiar młodych osób na hulajnogach, na rowerach - wyjaśnił.
Dopytywany, ile ewaluacja przepisów może potrwać odpowiedział, że są to minimum dwa lata.