Populacja Polski się kurczy. Spadek o ponad 150 tysięcy osób w rok
Według wstępnych danych GUS liczba ludności Polski na koniec grudnia 2024 roku wyniosła 37,49 mln osób, co oznacza, że obniżyła się o ok. 157 tys. osób w stosunku do stanu sprzed roku - pisze Oskar Sobolewski dla Money.pl.
To kolejny rok, w którym liczba zgonów była większa od liczby urodzeń. Dla porównania: na koniec 2020 roku populacja Polski wynosiła prawie 38,1 mln osób, natomiast w 2010 roku populacja przekraczała 38,5 mln osób.
Spadek populacji w Polsce
W ostatnich latach wciąż obserwujemy postępujący spadek populacji w Polsce. Niemal nieprzerwanie od ponad 10 lat (od 2012 roku) utrzymuje się spadek liczby ludności, jedynie w roku 2017 odnotowano nieznaczny jej wzrost (o niespełna 1 tys.). Na zmiany liczby ludności w ostatnich latach wpływa głównie przyrost naturalny, który od 2013 r. pozostaje ujemny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbudował potężny biznes. Grzmi ws. cen energii. "Poważne państwo nie gra na loterii"
Dane GUS z końcówki stycznia wskazują, że w 2024 roku liczba urodzeń była o ok. 157 tys. niższa od liczby zgonów. Na początku lat 90 XX wieku populacja Polski wynosiła nieco ponad 38 mln. W 2010 roku populacja przekraczała już 38,5 mln osób, po 14 latach jest już mniejsza o ponad milion, na koniec 2024 roku spadła do poziomu niespełna 37,5 mln osób.
Coraz mniej urodzeń
Wstępne szacunki GUS wskazują, że w 2024 roku zarejestrowano ok. 252 tys. urodzeń żywych, co oznacza spadek o ponad 20 tys. urodzeń w stosunku do 2023 roku. Jest to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie licząc od końca II wojny światowej (1945 rok) do dziś. Jeśli ktoś śledzi się dane dotyczące urodzeń na bieżąco, to nie jest dla niego zaskoczeniem, że liczba urodzeń w poprzednim roku nieznacznie przekroczyła 250 tys. To kolejny rekordowy rok, dla porównania jeszcze w 2017 roku odnotowano ponad 400 tys. urodzeń, czyli około 150 tys. więcej niż w roku 2024. 34 lata temu (1990 rok) GUS odnotował w Polsce prawie 550 tys. urodzeń.
Liczba zgonów na podobnym poziomie
Według wstępnych danych GUS w 2024 roku, podobnie jak w roku poprzednim, zmarło ok. 409 tys. osób. Tygodniowo umierało średnio około 7,7 tys. osób. W ogólnej liczbie osób zmarłych ok. 52 proc. stanowili mężczyźni. Mediana wieku osób zmarłych w 2023 roku wyniosła prawie 77 lat (tj. 72 lata dla mężczyzn i niespełna 83 lata dla kobiet), podczas gdy w 2000 roku były to 73 lata (odpowiednio 69 lat dla mężczyzn i 78 lat dla kobiet). Od wielu lat liczba zgonów jest większa od liczby urodzeń, dla porównania w 1990 roku liczba urodzeń była o ponad 150 tys. wyższa od liczby zgonów.
Szacunki GUS wskazują, że w 2024 roku zmarło ok. 1 tys. dzieci w wieku poniżej 1 roku życia. Współczynnik wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych wyniósł 3,7 promila, czyli nie odbiegał istotnie od wartości obserwowanych w kilku poprzednich latach (poniżej 4 promili) i był znacznie niższy niż kilka dekad wcześniej (w 2000 roku wynosił 8,1 promila, a w 1990 roku 19,4 promila).
Starzejące się społeczeństwo
Od wielu lat liczba osób w wieku przedprodukcyjnym (0–17 lat) stopniowo się zmniejsza. Według szacunków GUS na koniec 2024 roku liczba ludności w wieku 0–17 lat wyniosła niespełna 6,8 mln i była o ok. 100 tys. mniejsza niż w końcu 2023 roku roku, a także dużo niższa niż kilka dekad wcześniej (w porównaniu z rokiem 2000 zmniejszyła się o ponad 2,5 mln, a w stosunku do 1990 roku spadła o ponad 4,3 mln). Grupa ta stanowiła 18,0 proc. ludności ogółem (wobec 18,2 proc. w 2023 r.), tj. dużo mniej niż w 2000 roku (24,4 proc.) i 1990 roku (29,0 proc.).
GUS szacuje, że na koniec 2024 roku w wieku produkcyjnym było prawie 22 mln osób (czyli o ponad 175 tys. mniej niż przed rokiem), które stanowiły 58,1 proc. ludności ogółem (wobec 58,4 proc. w 2023 roku i 60,8 proc. w roku 2000). Stopniowo zmniejsza się liczba ludności w wieku produkcyjnym mobilnym, czyli w wieku 18 - 44 lata (w 2024 roku wyniosła 13,1 mln osób). Coraz niższy jest również odsetek tej populacji – według szacunków na koniec 2024 roku wyniósł 34,8 proc. (wobec 35,4 proc. w 2023 roku i 39,8 proc. w 2000 roku).
Równocześnie wzrasta liczba ludności w wieku produkcyjnym niemobilnym, czyli w wieku 45 - 59/64 lat – według stanu na koniec 2024 roku wyniosła ona ok. 8,8 mln osób, tj. 23,3 proc. ogólnej populacji (wobec odpowiednio 23,0 proc. rok wcześniej oraz 21,0 proc. w 2000 roku).
Polskie społeczeństwo się starzeje, od wielu lat rośnie liczba i odsetek osób w wieku poprodukcyjnym, czyli w wieku 60/65 lat i więcej. Według wstępnych danych GUS na koniec 2024 roku liczba ludności w wieku poprodukcyjnym wyniosła ponad 8,9 mln osób, a jej udział w ogólnej populacji wzrósł do 23,8 proc. (z 23,3 proc. w 2023 roku oraz 14,8 proc. w 2000 roku), w kolejnych latach to będzie ta grupa, która będzie cały czas rosła.