Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Zaleska
|
aktualizacja

Oświatowa "Solidarność" niezadowolona z opieszałości szefa MEN. Wytknęła mu niedociągnięcia

126
Podziel się:

Oświatowa "Solidarność" uważa, że rząd opieszale realizuje podpisane z nią w kwietniu - w związku ze strajkiem nauczycieli - porozumienie. Wysłała apel do szefa MEN Dariusza Piontkowskiego, w którym domaga się przyspieszenia prac.

Szef MEN podczas oświatowego "okrągłego stołu" na Śląsku
Szef MEN podczas oświatowego "okrągłego stołu" na Śląsku (East News, Tomasz Kawka)

- Porozumienie z 7 kwietnia zostało jedynie w części zrealizowane. Nasze zastrzeżenia budzi szczególnie wykonanie punktów dotyczących zmniejszenia uciążliwości pracy wynikającej z nadmiernej dokumentacji szkolnej i zmiany systemu wynagradzania nauczycieli do 2020 r. - wskazuje oświatowa "S" w piśmie do ministra.

Zdaniem "S" nadmierna biurokracja powoduje, że nauczyciele obarczeni są dodatkową, nieodpłatną pracą. - Ten problem miał zostać zlikwidowany, a gwarantować to miało porozumienie z 7 kwietnia - piszą związkowcy.

Przypominają, że chodzi m.in. o to, by indywidualne programy edukacyjno-terapeutyczne dla uczniów z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego miały formę jednego dokumentu zamiast wielu. Postulują także uproszczenie procesu ewaluacji. Wśród oczekiwań są m.in.: zniesienie obowiązku przygotowywania przez szkołę dokumentów na potrzeby ewaluacji, zmniejszenie liczby pytań ewaluacyjnych czy rezygnacja z niektórych ankiet i wywiadów.

Zobacz: ZNP: "Strajk to najbardziej drastyczna forma protestu"

- Tymczasem żadne akty wykonawcze nie zostały w tym zakresie przygotowane. Informacja, że MEN powoła 19 września zespół do spraw biurokracji nas nie satysfakcjonuje. Uważamy, że do problemu nadmiernej biurokracji powinno się inaczej podejść. Oczekujemy, że MEN określi minimalną dokumentację, którą powinien opracowywać każdy nauczyciel. Z wykonywania pozostałej powinien on zostać zwolniony - pisze "S" do ministra.

- Przypominamy również, że według wspólnych uzgodnień z rządem nowy system wynagradzania miał być dopracowany do 2020 r. Jak widać jednak, tempo negocjacji z przedstawicielami rządu nie gwarantuje wprowadzania nowego systemu od stycznia 2020 r. W związku z powyższym domagamy się 15 proc. waloryzacji wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2020 r. - podkreślają związkowcy.

W kwietniu - tuż przed strajkiem nauczycieli zainspirowanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego -tylko oświatowa "Solidarność" zdecydowała się na podpisanie porozumienia z rządem. ZNP nie zaakceptował propozycji i przystąpił do strajku, który rozpoczął się 8 kwietnia i trwał niecałe trzy tygodnie. W wielu komentarzach przewijała się teza, że nauczyciele wyszli z tego starcia z rządem przegrani.

Przed pocżątkiem roku szkolnego ZNP rozważał powrót do strajku. Chciał rozpisać wśród nauczycieli ankietę w sprawie jego formy, ale i z tym się wstrzymał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(126)
222
5 lata temu
już teraz państwo kontroluje wpisy a z chwile będziemy chodzić jak w chinach uniformach
poldek
5 lata temu
Widzę po treści hejtu, że sami uczycie swoich geniuszy !!! Ciekawe czy potrafią liczyć do dwudziestu ??? Fizyki sami się nauczą pędząc bimber !!!! I muszę wam zakomunikować, że dzięki wam zrezygnowałem z tego "pięknego" zawodu za 2500zł. Teraz jestem informatykiem i zarabiam na czysto dziesięć razy więcej. Dziękuje hejterzy !!!!!!!
robol
5 lata temu
Jaka solidarnoś to sprzedawczyki gorsze niż CRZZ za kasę to dadzą się wyrolować nie bronią roboli i swoich członków pozwalając na zabieranie osiągnięć socjalnych z czasów komuny
nie chcą się ...
5 lata temu
powinno zostac wydane rozporządzenie o oddelegowaniu uczniów sprawujących problemy wychowawcze i z kiepskimi wynikami nauki do szkół o specjalnym nadzorze opiekuńczym. I to ze skutkiem natychmiastowym. Psuja poziom nauki w szkołach, podważają autorytet nauczycieli, deprawuja porządnych uczniów!
nick
5 lata temu
Darmozjady, myślą że ludziom się przelewa. Jak dostaną więcej to będą lepiej uczyć ? Będą się lepiej "wozić" nygusy.(Oczywiście nie wszyscy)
...
Następna strona