Państwowa firma musiała częściowo wstrzymać produkcję. Przez wysokie ceny gazu
Grupa Azoty, największy koncern chemiczny w Polsce, czasowo zatrzymała pracę instalacji do produkcji m.in. nawozów azotowych - poinformowała spółka. Powodem - jak podano w komunikacie - jest nadzwyczajny i bezprecedensowy wzrost cen gazu ziemnego.
Należąca do Skarbu Państwa Grupa Azoty czasowo zatrzymała pracę instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6 - poinformowała spółka w komunikacie. Zakłady w Puławach ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 proc. mocy wytwórczych i wstrzymały część produkcji w segmentach tworzyw i agro.
Decyzja zarządu Grupy Azoty została podjęta w związku z nadzwyczajnym i bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego.
Grupa Azoty kontynuuje produkcję katalizatorów, osłonek poliamidowych, kwasów humusowych, skrobi termoplastycznej oraz kwasu azotowego stężonego. Z kolei Zakłady Azotowe Puławy kontynuują produkcję siarczanu amonu z instalacji odsiarczania spalin, NOXy, Likam oraz Pulnox.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak są problemy z gazem? "Niekompetencja Morawieckiego"
Grupa Azoty czasowo zatrzymała pracę części instalacji
Grupa Azoty podała, że w trakcie ogłoszonego postoju instalacji produkcyjnych realizowane będą procesy inwestycyjne oraz remontowe, w tym planowany wcześniej, główny remont instalacji poliamidów.
Zarząd spółki wskazuje, że obecna sytuacja na rynku gazu ziemnego, determinująca rentowność prowadzonej produkcji, jest wyjątkowa, całkowicie niezależna od spółki i nie była możliwa do przewidzenia.
W poniedziałek na giełdach ceny gazu ziemnego nadal rosły, osiągając historyczne szczyty. W ciągu dnia benchmarkowe kontrakty na gaz w Amsterdamie (ICE Entawex Dutch TTF) były wyceniane wyżej o 18 proc. - po rekordowe 292,50 euro za MWh.