Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Pieniądze z KPO. Czarnecki: dostaniemy na początku roku

126
Podziel się:

Europoseł PiS Ryszard Czarnecki uważa, że Polska otrzyma fundusze z KPO w pierwszych tygodniach nowego roku. Jak ocenił w czwartek na antenie Radia Wrocław, opóźnienia w tej kwestii "mają wyraźnie polityczny charakter".

Pieniądze z KPO. Czarnecki: dostaniemy na początku roku
Polska wciąż czeka na pieniądze z KPO. Zdaniem europosła Ryszarda Czarneckiego, pieniądze trafią do nas w pierwszych tygodniach nowego roku (KPRM)

Czarnecki pytany, kiedy Polska otrzyma z Komisji Europejskiej środki na Krajowy Plan Odbudowy powiedział, że myśli, iż "nastąpi to nie w tym roku, który się kończy, tylko w pierwszych tygodniach roku kolejnego".

- Te opóźnienia mają wyraźnie polityczny charakter – ocenił.

Zobacz także: Czarny scenariusz dla rządu PiS. Ekspert ostrzega

Europoseł mówił, że "każdy kraj otrzymał osobne dossier z Komisji Europejskiej".

- W naszym znalazły się sprawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Rzecz w tym, że oprotestowane przez KE rozwiązania, które w Polsce wprowadzono, są bądź bardzo podobne, bądź niekiedy identyczne, jak te, które są w Niemczech, Francji, Holandii i Hiszpanii. Widać, że to są podwójne standardy, że inaczej się traktuje jedne kraje, inaczej kraje naszego regionu, w tym Polskę czy Węgry – mówił.

Czarnecki: są instrumenty w postaci weta

W opinii Czarneckiego największe kraje UE, "usiłując powstrzymać wzrost konkurencyjności Polski, wykorzystują instytucje unijne".

Pytany, czy Polska może w jakiś sposób naciskać na KE ws. KPO, Czarnecki powiedział, że są instrumenty w postaci weta.

- Myślę, że Polska wetując (...) pewne decyzje w kwestiach klimatycznych, energetycznych lub innych, może spowodować, że jednak te pieniądze będą odblokowane – uważa europoseł PiS.

Unia stawia warunki

Konflikt z UE o praworządność kładzie się cieniem na środkach dla Polski. - Jest mało prawdopodobne, aby Unia Europejska zatwierdziła w tym roku wypłatę pomocy pandemicznej dla Polski - powiedział na początku grudnia wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis.

Wniosek Polski o miliardy euro z unijnego funduszu naprawczego został uwikłany w spór o reorganizację sądownictwa. Zdaniem Valdisa Dombrovskisa, którego wypowiedź cytuje Bloomberg, jest mało prawdopodobne, by Bruksela w tym roku zatwierdziła unijną pomoc. Oznacza to, że Polska w tym roku nie dostanie tym samym 4,7 mld euro zaliczki na KPO.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen określiła warunki, jakie Polska będzie musiała spełnić, aby otrzymać dofinansowanie. Obejmują one m.in. demontaż kontrowersyjnego mechanizmu dyscyplinowania sędziów oraz przywrócenie tych sędziów, którzy stracili pracę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(126)
GOLL
2 lata temu
NA MIEJSCU UE NIEDAL BYM PRZYNAJMIEJ KASY DO NASTEPNYCH WYBORÖW W POLSCE
Friday
2 lata temu
Jeżeli chodzi o korzyści z członkowstwa w EU to pozostały nam tylko dopłaty.
iwona
2 lata temu
Polska i bez tej kasy sobie poradzi- Ta UE to drugi kołchoz ZSRR - porażka chcą żeby Polacy byli parobkami
Orzech Krakat...
2 lata temu
Zawsze w ramach nacisku na lewicą UE możemy przeprowadzić wykopki na cmentarzu powązkowskim wykonując kilku lewicowych polityków związanych ze stanem wojennym.Ciekawe jak Miller z Cimoszewczem by zareagowali?
emerytka
2 lata temu
I bardzo dobrze PiS robi. Zastanówcie się hejterzy, że nie daj boże PO wygra wybory to chcecie znów szukać pracy na zmywaku za granicą Polski. Zapomnieliście niektórzy jak rodzicie nie mieli na chleb dla dzieci a podwyżki np. dla emerytow i rencistów 2 zł, a benzyna była po 6 to też zapomnieliście i robiliście za grosze. Mój mąż za PO pracował 7 lat aby dorobić jako ochroniarz i miał płatne 5 zł za godzinę, a pracował 240 godzin, łatwo obliczyć 1200 zł miesięcznie. Więc przestańcie pisać głupoty bo wszyscy chętnie korzystają z dobrodziejstw pomocy rodzinie a psioczą przeciwko PiS. Jak jesteście tacy honorowi to nie bierzcie 500+, na książki 300+, wczasy, 13-tki, 14-tki itp. PO + PSL dbała tylko o bogatych a resztę społeczeństwa miała w nosie, były tylko obiecanki, cacanki. A Rostowski tylko mówił: "piniędzy niema i nie bedzie", złodzieje nawet ukradli pieniądze z OFE 150 mld złotych a Wy teraz wypisujecie głupoty na PiS. Ludzie tracili życie aby komunę obalić, a Wałęsa i następcy pozostawili ich na stanowiskach i nadal nimi rządzą. PO wszystkich komuchów reaktywowała i co dalej chcecie powrotu PO i wrócić do PRLu. Zastanówcie się, ja jestem pod 70-tkę, dobrze mi się powodzi, nie mam kłopotów finansowych ale w czasach PO najmłodszy syn musiał uciekać za granicę aby zarobić na randkę z dziewczyną bo było jemu wstyd brać pieniądze od nas. Co się przyjął do pracy to na miesiąc bo po miesiącu agencja dawała następnych i znów poszukiwanie. Mnie już raczej nic nie zaskoczy ale wy zastanówcie się macie dzieci, będziecie mieć wnuki i w Polsce nie będzie dla nich miejsca bo będą musieli pracować jako niewolnicy w Niemczech za pół stawki, tak jak było wcześniej. TusK i jego europarlamentarzyści działają przeciwko Polsce bo biorą kasę od Niemców a Wy słuchacie tylko TVN i piszecie głupoty. Czemu to TVN nic nie mówi na temat korupcji w Brukseli, czy to nie dziwne.
...
Następna strona