Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Piotr Gliński wziął na asystenta pracownika fast foodu. "Zadecydowały kwalifikacje"

246
Podziel się:

Asystentem politycznym wicepremiera Glińskiego został 25-latek, który może się pochwalić jedynie pracą w KFC. Choć politycy nierzadko zatrudniają młodych doradców, to zwykle jednak są to osoby o bogatszym CV.

Piotr Gliński wziął na asystenta pracownika fast foodu
Piotr Gliński wziął na asystenta pracownika fast foodu (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

O sprawie pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita". 25-letni Krzysztof Przekwas jest asystentem wicepremiera Piotra Glińskiego od 2 września tego roku. Pracuje w jego gabinecie w kancelarii premiera i to KPRM wypłaca mu pensję.

Jak podkreśla dziennik, sam wiek Przekwasa nie jest niczym dziwnym na stanowisku osoby doradzającej politykowi. Zaledwie rok starszy jest szef gabinetu Glińskiego Piotr Mazurek. Również premier Mateusz Morawiecki zatrudniał młodych doradców.

Politykom takie osoby są potrzebne, by ułatwić zrozumienie potrzeb młodego pokolenia. Jednak i Piotr Mazurek, i Morawiecki wybierali osoby z bogatym jak na swój wiek CV.

Zobacz także: Obejrzyj też: Kodeks pracy do zmiany? "Nie robi się tego ot tak, bo rząd chce"

Tymczasem Krzysztof Przekwas jako jedyne miejsce pracy w ostatnich trzech latach wpisał "KFC Puławska".

Jak to tłumaczy kancelaria Glińskiego? "O zatrudnieniu pana Przekwasa zadecydowały kwalifikacje w postaci wykształcenia wyższego magisterskiego z zakresu nauk politycznych ze specjalizacją administracja publiczna, uzyskanego w najlepszym ośrodku w Polsce kształcącym politologów (Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego)" - tłumaczy "Rz" Piotr Mazurek.

Jak dodaje, Przekwas ma też doświadczenie zawodowe, społeczne i wolontariackie. Ma też "wiedzę i doświadczenie w postaci dodatkowych szkoleń kursów i programów edukacyjno-formacyjnych". Jakie to jednak były kursy i szkolenia, Mazurek nie tłumaczy.

Broni też swojego o rok młodszego kolegi, tłumacząc, że wiele młodych osób dorabia sobie w miejscach takich jak fast foody.

Dodaje także, że Przekwas kokosów na doradzaniu Glińskiemu nie zarobi. Choć nie podaje konkretnej stawki, jaką dostaje asystent Glińskiego zwerbowany z KFC, to zaznacza, że maksymalnie na tym stanowisku można zarobić 3170 zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(246)
boy cow
4 lata temu
a fuj kochanka brać na asystenta
Rabin
4 lata temu
To nic nie da i tak Ci w beretach i śniegowcach tego artykułu nie ogarniają , ważne iż jest 500+
chris
4 lata temu
taki jest poziom tego ministra, żenada
Greg199
4 lata temu
Przypomnę, że dyrektorem COS za Muchy był jej fryzjer
Greg199
4 lata temu
Przypomnę, że były minister MON był kierowcą u Tuska
...
Następna strona