Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

PiS wycofuje się z kontrowersyjnego projektu. Nie będzie rady ds. bezpieczeństwa strategicznego

Podziel się:

Klub PiS wycofuje projekt dotyczący m.in. utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego - ogłosił Radosław Fogiel, rzecznik partii. Organ ten miałby decydować w sprawie złożonych wniosków o odwołanie członków organów zarządczych m.in. w PKN Orlen i Gaz-Systemie. Projekt wzbudził kontrowersje i był ostro krytykowany.

PiS wycofuje się z kontrowersyjnego projektu. Nie będzie rady ds. bezpieczeństwa strategicznego
Rada ds. bezpieczeństwa strategicznego miała opiniować wnioski o odwołanie członków organów zarządzających strategicznych spółek Skarbu Państwa (GETTY, NurPhoto)

Rada ds. bezpieczeństwa strategicznego miałaby decydować o odwoływaniu i zawieszaniu członków władz najważniejszych państwowych spółek. Chodziło m.in. o Gaz-System, Polskie Sieci Elektroenergetyczne, PKN Orlen, Polfę Tarchomin i PERN.

Projekt ustawy w tej sprawie złożyli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Członków rady miało być pięciu - trzech powołanych przez Sejm, jeden przez Senat i jeden przez prezydenta.

"Proponowane rozwiązania przewidują mechanizmy prewencyjnej ochrony interesów ww. spółek i ich akcjonariuszy, w tym także Skarbu Państwa, przed negatywnymi następstwami nieuzasadnionej utraty ciągłości sprawowania funkcji nadzorczych i zarządczych" - czytamy w uzasadnieniu do projektu. W środę rano o rezygnacji z niego poinformował Radosław Fogiel, rzecznik partii.

Po pogłębionej analizie okazało się, że są wątpliwości natury konstytucyjnej i projekt dotyczący utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego nie będzie procedowany - powiedział Fogiel, cytowany przez PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS chce zabetonować spółki swoimi ludźmi. "Zabezpieczenie przed przegranymi wyborami"

"System zabetonowany". Krytyka pomysłu PiS

Projekt krytycznie skomentował prawnik Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy fundacji ePaństwo. Jak napisał, "nie ma innego uzasadnienia dla powolania rady ds. bezpieczeństwa strategicznego niż zagwarantowanie kolegom stołków, a partii pieniędzy w razie przegranych wyborów".

"Zwracam też uwagę, że Rada jest wybierana na na 6-letnią kadencję. Zmienia się rząd, zostają ci sami ludzie. Wśród potrzebnych kompetencji? Doświadczenie potrzebne do pracy w radzie. System zabetonowany" - wskazał Izdebski.

W podobnym tonie wypowiadał się były prezes PGNiG w latach 2003-2005.

Propozycja posłów PiS-u to próba betonowania za wszelką cenę istnienia przyczółków władzy w strategicznych spółkach. Rząd z powodu niskich sondaży szykuje się do przegranych wyborów i zabezpiecza swoje wpływy w strategicznych spółkach - stwierdził Marek Kossowski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl