Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|
aktualizacja

"System zabetonowany". PiS chce powołać radę, która ma decydować o władzach ważnych spółek

379
Podziel się:

Przedstawiciele PiS złożyli w Sejmie projekt przepisów, które zakładają powołanie rady ds. bezpieczeństwa narodowego. Organ ten miałby decydować o odwoływaniu i zawieszaniu członków władz kilku kluczowych, państwowych spółek - m.in. operatora gazociągów Gaz-System czy Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Jeśli przepisy wejdą w życie, zmiana władz wymienionych spółek stałaby się znacznie trudniejsza niż dotychczas. "System zabetonowany" - tak projekt skomentował prawnik Krzysztof Izdebski.

"System zabetonowany". PiS chce powołać radę, która ma decydować o władzach ważnych spółek
PiS chce powołać nowy organ, który nadzorowałby władze państwowych spółek (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

Projekt pojawił się w Sejmie w poniedziałek. Zakłada on powołanie rady, która z jednej strony miałaby opiniować odwoływanie i zawieszanie członków organów nadzorczych kilku państwowych spółek, uznanych za strategiczne. Wśród nich wymieniane są m.in. Gaz-System, PSE, ale też operator ropociągów PERN. Do tego rada miałaby nadzorować władze PKN Orlen czy Polfy Tarchomin.

PiS utrwali władze w strategicznych spółkach na lata? Nowy projekt

W projekcie opisano, iż spółki te uznaje się za mające znaczenie strategiczne dla bezpieczeństwa "państwa i regionu". Co jednak istotne, kadencja organów nadzorczych i zarządzających tych firm miałyby być wspólna i trwać pięć lat. Dalej w projekcie wskazano zaś, że to rada ds. bezpieczeństwa narodowego miałaby opiniować odwoływanie członków tych organów:

Odwołanie członków organów nadzorczych oraz odwołanie i zawieszenie w czynnościach członków organów zarządzających spółek może nastąpić wyłącznie po uzyskaniu uprzedniej pozytywnej opinii Rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego - napisano w projekcie.

Dodatkowo, w momencie wejścia ustawy w życie wygasałyby mandaty członków zarządów i rad nadzorczych w tych kilku strategicznych spółkach. Zmieniłyby się również zasady wypłat odpraw dla odwoływanych osób. "Wypłata odprawy zostaje zmniejszona do jednokrotności części stałej wynagrodzenia, natomiast wysokość odszkodowania do wartości 75 proc. wynagrodzenia miesięcznego podstawowego" - wyjaśniono w dokumencie.

"System zabetonowany". Reakcje na nowy projekt PiS

Projekt krytycznie skomentował prawnik Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy fundacji ePaństwo. Jak napisał, "nie ma innego uzasadnienia dla powolania rady ds. bezpieczeństwa strategicznego niż zagwarantowanie kolegom stołków, a partii pieniędzy w razie przegranych wyborów".

"Zwracam też uwagę, że Rada jest wybierana na na 6-letnią kadencję. Zmienia się rząd, zostają ci sami ludzie. Wśród potrzebnych kompetencji? Doświadczenie potrzebne do pracy w radzie. System zabetonowany" - wskazał Izdebski.

Z kolei prof. Robert Gwiazdowski ocenił, że dzięki projektowi "pisowscy prezesi spółek SP będą nieodwoływalni do końca 5 letniej kadencji".

Nowy nadzór nad kluczowymi spółkami państwa? PiS złożył projekt

Jak wyjaśniono w dokumencie, celem przepisów jest "wprowadzenie rozwiązania gwarantującego zwiększenie stabilności składu rad nadzorczych i zarządów spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu".

Projekt dotyczy spółek prowadzących kluczową dla ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego działalność w Polsce oraz regionie Europy Środkowo-Wschodniej w branży paliwowo-energetycznej i farmaceutycznej. Proponowane rozwiązania przewidują mechanizmy prewencyjnej ochrony interesów ww. spółek i ich akcjonariuszy, w tym także Skarbu Państwa, przed negatywnymi następstwami nieuzasadnionej utraty ciągłości sprawowania funkcji nadzorczych i zarządczych - napisano w uzasadnieniu.

Projekt zakłada też rozszerzenie listy spółek, należących do Skarbu Państwa, których akcje nie mogłyby być sprzedawane. Obecnie jest na niej 30 podmiotów, w tym m.in. PGNiG, PKP, Enea, Energa czy PGE. Dodane do niej miałyby zostać: Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Gaz-System oraz Polfa Tarchomin. Te trzy podmioty, a dodatkowo też PKN Orlen i PERN, zostałyby uznane za "spółki o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu".

Rada miałaby być powoływana na kadencję trwającą 6 lat. W jej skład wchodziliby: trzech członków powoływanych przez Sejm, jeden powoływany przez Senat oraz jeden powoływany przez prezydenta.

Według projektu, wdrożenie nowych przepisów oznaczałoby dla budżetu państwa koszt rzędu 400 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(379)
Wróżka zębusz...
rok temu
Co to za system jest jak to się nazywa oprócz tego że coś tam naśladują już taki jeden byl w historii co 2 naśladował A>D się nazywał. Jest 21 wiek a ktos z nich myśli ze tu ciemnota czy co?
jaca.
2 lata temu
tak to się dzieje jak prawo głosu mają ciemnogrody i ignoranci,czyli JAKI ELEKTORAT TAKA WŁADZA!!!!!!!!!!
Qunta
2 lata temu
Prezes Tauronu dożywotnio hehe tego chłopaka wywalili z dziennych studiów a na zarządzaniu egzaminy załatwiała jego żona by cokolwiek zdał.
Niko
2 lata temu
Dożywotnie stanowiska skarbu państwa później dożywotnie rządzenie piękna Polska komuna
PiS to KiZ
2 lata temu
PiS jednak przegra wybory. Taka ustawa jest najłatwiejsza do wywalenia, bo oznacza, że ta mafia nie radzi sobie z rządzeniem i skutki już po 7 latach są tragiczne.
...
Następna strona