Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Po Krakowie czas na Warszawę? Zbierają podpisy ws. nocnej prohibicji

5
Podziel się:

Po uchwaleniu nocnej prohibicji w Krakowie temat ograniczenia sprzedaży alkoholu odżył w Warszawie. Aktywiści i mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących zmian w prawie.

Po Krakowie czas na Warszawę? Zbierają podpisy ws. nocnej prohibicji
Wraca temat nocnej prohibicji w Warszawie. Trwa zbiórka podpisów (Getty Images, GoodLifeStudio)

W Krakowie od 1 lipca zacznie obowiązywać nocna prohibicja. Sprzedaż alkoholu będzie zabroniona w sklepach na terenie całego miasta od północy do godz. 5:30. Odpowiednią uchwałę przyjęli w minioną środę krakowscy radni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prohibicja w PRL-u. Jak Polacy sprytnie omijali prawo

Nocna prohibicja w Warszawie? Trwa zbieranie podpisów ws. konsultacji

W ślad za stolicą Małopolski chce iść część mieszkańców Warszawy, zbierając podpisy pod petycją dotyczącą rozpoczęcia konsultacji społecznych ws. nocnej prohibicji w mieście.

O wprowadzenie zakazu sprzedawania alkoholu w nocy od dawna apeluję Stowarzyszenia Miasto jest Nasze oraz Porozumienie dla Pragi. W marcu stołeczni radni odrzucili projekt w tej sprawie, jednak aktywiści nie składają broni.

Jak donosi portal wiadomoscihandlowe.pl, zorganizowania konsultacji z mieszkańcami zamierza podjąć się Miasto jest Nasze. Społecznicy chcą iść krok dalej i domagają się ograniczenie liczby placówek handlowych, w których alkohol można nabyć. W Warszawie działa obecnie ok. 380 całodobowych sklepów monopolowych.

Ograniczenia w godzinach sprzedaży napojów alkoholowych obowiązują m.in. w miastach Irlandii, Portugalii, Litwie, Słowenii, Estonii, Szwecji, Hiszpanii, Finlandii, Łotwy, Norwegii. W Polsce nocną prohibicję wprowadzono m.in. w Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Zakopanem czy podkrakowskiej Skawinie. W Krakowie pierwsze propozycje Rady Miasta Krakowa w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach w porze nocnej sięgają 2016 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
Bolek
11 miesięcy temu
Dobrze przynajmniej moja babcia zarobi po nocach spać nie może to dyżur przy drzwiach będzie pełniła
senslogika
11 miesięcy temu
Robią by robić ? Przecież to urzędy wydają zezwolenia na sprzedaż alkoholu ,to oni zgadzają się na największą liczbę punktów sprzedaży a później realizują program Wychowanie w trzeźwości i przeciwdziałanie alkoholizmowi..No to takie modne PRACA DLA PRACY bo diety radnych pokrywają podatnicy .
Emeryt
11 miesięcy temu
A czy powszechnie przyjęte i znane kary za zabór obcego mienia, czy kary za jazdę po pijaku ograniczyły liczbę kradzieży czy też wypadków? Nie sądzę, nie tędy droga. Przykład ma iść z góry, a nie jak w średniowieczu, szlachcic dostał min karę, ale chlop czy mieszczanin szubienice
Obywatel
11 miesięcy temu
Bardzo dobrze, takie ograniczenia powinien wprowadzić rząd w całym kraju!!! Orlen by płakał ale dosyć zarabia na paliwie , nie musi na sprzedaży alkoholu.
Czytelnik
11 miesięcy temu
W Olsztynie też jest wprowadzona prohibicja od września 2018 roku