Pociąg z Polski do Chorwacji. Co z posiłkami? Jest problem
Już 27 czerwca wystartuje nowe połączenie kolejowe z Warszawy do chorwackiej Rijeki. Najtańszy bilet będzie kosztował 193 zł. Chętnych na pewno nie zabraknie, jednak jest kłopot z jednym aspektem 19-godzinnej podróży. Chodzi o posiłki.
27 czerwca ruszy połączenie kolejowe z Warszawy do Rijeki w Chorwacji, które będzie obsługiwane przez PKP Intercity - zapowiedział w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Poznaliśmy już wiele szczegółów na temat nowego połączenia. Pociągi między stolicą Polski a chorwackim nadmorskim miastem będą kursowały cztery dni w tygodniu.
Skład do Rijeki pojedzie m.in. przez Wiedeń i stolicę Słowenii Lublanę. Podróż na trasie liczącej 1240 km zajmie 19 godzin. Wyruszający ze stolicy po godzinie 14.00 pociąg ma dotrzeć do Rijeki następnego dnia ok. godz. 9.00. Skład będzie oferować w sumie 172 miejsca - siedzące i w wagonie sypialnym. Za najtańszy bilet zapłacimy 193 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder ujawnia po latach. "Stracona okazja"
Czego o nowym połączeniu nie wiemy? W komunikacie Ministerstwa Infrastruktury pojawiła się ważna informacja:
Przez większą część trasy między Warszawą a Wiedniem w składzie będzie wagon restauracyjny Wars ze świeżymi posiłkami". To oznacza, że po opuszczeniu Wiednia ok. godz. 22.00, pasażerowie prawdopodobnie stracą możliwość zakupu ciepłych posiłków.
Jak informuje rynek-kolejowy.pl, skład zostanie połączony z pociągiem "Istria" z Budapesztu do Rijeki. Nie wiadomo, czy na dalszym odcinku podróży będzie dostępny wagon gastronomiczny. "Rozmowy w tej sprawie dopiero trwają" - czytamy w portalu.