Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|

Poczta przegrywa na kolejnych polach. Czy jej dalsze istnienie ma sens?

617
Podziel się:

Długa jest lista działań i zaniechań całej rzeszy ludzi, którzy doprowadzili do tego, że Poczta Polska nie jest ważnym graczem na rynku. Nawet państwowy Orlen wchodzi w branżę kurierską, bo chce wziąć coś dla siebie z tego tortu, którym jest rynek doręczeń. Co w tej sytuacji ma do zaoferowania PP?

Poczta przegrywa na kolejnych polach. Czy jej dalsze istnienie ma sens?
W dostarczaniu paczek znacznie lepsi od PP okazali się prywatni operatorzy (Materiały prasowe, Poczta Polska)

"Gazeta Wyborcza" wylicza różne grzechy ludzi zarządzających w ciągu ostatnich kilkunastu lat Pocztą Polską. To działania i zaniechania, które doprowadziły do tego, że narodowy operator przegrywa wyścig o zlecenia z prywatnymi firmami kurierskimi. Chaotyczne strategie, w których każdy zarząd miał pomysł na swoją reformę, ręczne sterowanie przez polityków, odsyłających do PP swoich zaufanych ludzi pogrążyły spółkę.

Wykorzystanie PP do przeprowadzenia upolitycznionych wyborów korespondencyjnych w maju 2020 roku (nie doszły do skutku) to też przykład instrumentalnego traktowania najstarszej polskiej firmy - wylicza "GW".

Dziennik zastanawia się, czy w czasach, gdy InPost zalał Polskę siecią paczkomatów, a swoje automaty do odbioru wkrótce postawi Allegro, usługi PP są potrzebne. Wszak już dziś listonosze nie roznoszą przesyłek, a jedynie awizują je, doprowadzając część klientów do białej gorączki. Nóż w plecy wbiła PP tez inny państwowa spółka. Orlen zapowiedział, że na niektórych stacjach postawi własne automaty do odbioru paczek.

Zobacz także: Cyfrowe rewolucje. Odcinek 1

Pocztę pogrąża jednak nie doręczanie paczek, lecz utrzymywanie tzw. usługi powszechnej, czyli zapewnienie dostępu do urzędów pocztowych w każdej gminie przez określoną liczbę godzin tygodniowo. Również tam, gdzie to zupełnie nierentowne i trzeba dopłacać. Tam, gdzie prywatna spółka dawno by się wycofała, ale PP musi gwarantować dostępność.

2 tys. etatów do likwidacji

Resort aktywów zamierza Pocztę wesprzeć i projektuje ustawę zmieniającą prawo pocztowe tak, aby przekazanie dofinansowania było możliwe. Mogą to być miliony złotych, ale nie da się ich przekazać z dnia na dzień. Potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej, to zajmie dużo czasu.

"Zwolnienia obejmą maksymalnie ok. 2,5 proc. zatrudnionych, a nie jak sugerowały niektóre media nawet 3 krotnie więcej. Poziom zatrudnienia w Spółce w 2021 r. będzie adekwatny do prowadzonej skali działalności biznesowej uwzględniającej m.in. spadki przychodów w niektórych obszarach działalności Spółki oraz tendencje rynkowe" – czytamy w komunikacie.

Obecnie, jak przekonuje "GW", wynagrodzenia stanowią aż 70 proc. wydatków spółki. Efekt: według nieoficjalnych informacji gazety wynik spółki za 2020 r. był na poziomie blisko minus 600 mln zł. Podratowała ją tarcza antykryzysowa, z której Poczta dostała ok. 420 mln zł. Szacowany wynik Poczty Polskiej na koniec roku 2020 może być zatem na poziomie ok. minus 180 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(617)
Beatka
3 lata temu
Zawsze warto zapytać na poczcie jeśli jest problem chętnie pomagają rozwikłać problem i miła atmosfera pozdrawiam
Pracownik
3 lata temu
Dopuki będzie 3kierownikow na zmianie 3kordynatorwów to zawsze będą straty o biórach nie wspomnę jest kolesiostwo sami się wypisują z biura z wolnego a na magazynie brakuje pracowników fizycznych pozdro z poczty polskiej
NIE-FAN PP
3 lata temu
Małe sprostowanie - DPD jest firmą FRANCUSKĄ i w odróżnieniu od DHL, która jest w istocie firmą AMERYKAŃSKĄ przejętą w 2002 roku przez DP. Ponadto, gwoli uzupełnienia, najzwyklejsza paczka wysłana DHL potrzebuje na przebycie odległości 1050 km ( Flensburg - Garmisch Partenkirchen ) od TRZECH (w tygodniu) do PIĘCIU (w weekend) dni. List wysłany DP od JEDNEGO do DWÓCH dni. Polecam do przemyślenia wszystkim fanom PP.
:::
3 lata temu
A wystarczyłoby, żeby uczciwie pracowali... Rodzina wysyła mi paczki na inny kontynent, obojętnie czy wysyłane pocztą lotniczą, czy morską, zawsze dochodzą drogą morską (lądują w porcie morskim). I, uwaga, PP nie uznaje żadnych reklamacji twierdząc, że to nie ich wina!
Miau
3 lata temu
Tylko poważne odpowiedzi! Czy da się teraz przed Wielkanocą kupić stajenkę?
...
Następna strona