Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Podwyżki cen prądu i ciepła już wkrótce. Prezes URE nie pozostawia wątpliwości

273
Podziel się:

Co dalej z cenami prądu i ciepła? - Trzeba się nastawić na wzrost cen - nie pozostawia złudzeń prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyjaśnił, co się zmieni w niedługim czasie.

Podwyżki cen prądu i ciepła już wkrótce. Prezes URE nie pozostawia wątpliwości
Podwyżki cen prądu i ciepła już wkrótce. (Adobe Stock)

Rafał Gawin wskazał, że ceny energii w Polsce są mocno obciążone kosztami emisji CO2. A te w czerwcu kosztowały już 55 euro za tonę "i nawet więcej". - To około 245 złotych - wartość samego podatku węglowego, który wlicza się do ceny energii - wyjaśnił prezes URE.

Jeszcze w 2018 roku ceny energii sięgały poniżej 200 złotych i to przy uwzględnieniu wszystkich kosztów.

- To ogromny wzrost. Zaczęliśmy ciężko pracować, by zmienić tę sytuację, i świadczy o tym zmieniająca się struktura krajowego miksu energetycznego. Instalujemy coraz więcej OZE, m.in. fotowoltaiki, która zwłaszcza w okresie letnim zaczyna już odgrywać istotną rolę w systemie. Zielona energia jest oczywiście tańsza - stwierdził w rozmowie z "Rz".

Zobacz także: Money.To się liczy_rozmowa z Panem Markiem Obrębalskim

- Pamiętajmy jednak, że większy udział OZE ze względu na problemy ze stabilnością, przewidywalnością pracy pociąga za sobą konieczność inwestycji w infrastrukturę energetyczną i tworzenia rezerw, a to też są ogromne koszty - zastrzegł prezes Urzędu.

Rafał Gawin nie pozostawił też złudzeń, jeżeli chodzi o kwestię cen prądu dla gospodarstw domowych w 2022 roku. Sytuacja na rynku jest obecnie taka, że "trudno się spodziewać, by ceny energii spadały", choć nie podjął się próby oszacowania, o ile mogą wzrosnąć. Wskazał natomiast na rynek giełdowy, na którym ceny energii rosną.

- Chciałbym jednak stanowczo zaznaczyć, że nie możemy przenosić na odbiorców końcowych kosztów odzwierciedlających wyłącznie te najdroższe źródła energii. I ostatnio z firmami energetycznymi właśnie o to się spieramy - wyjaśnił szef URE.

Dodał, że "oczywiście ceny ciepła będą rosły, ale z przyczyn takich jak ceny prądu - ciepłownie oparte są przede wszystkim na paliwie węglowym".

- Rozwiązanie tej sytuacji jest także podobne, a więc trzeba zmieniać miks paliwowy i szukać bardziej efektywnych sposobów produkcji ciepła. Ale żeby to zrobić, branża musi mieć odpowiednie warunki regulacyjne i stąd zmiana sposobu wyliczania taryf na sprzedaż ciepła - tłumaczył prezes URE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(273)
kasa
2 lata temu
no ale te 62 miliardy zł. za emisję, które to pieniądze otrzymał rząd to gdzie są??? Czy cześć ukradli czy ukradli wszystko??
Stop Hejt
3 lata temu
Unia nas każe za to ze mamy energetykę opartą na węglu. Pozamykajcie kopalnie i od razu zapas świec co najmniej na dwa lata. A co ma do tego PIS? Platformersi by rzadzili to już nie mamy kopalń i elektrowni, wysprzedane albo zdewastowane. A na prąd by nas było stać przy takim bezrobociu jakie było?. Sam naczelny Tusk wrócił z pracy za granicą bo w Polsce zwietrzył dobrobyt :)
Zawisza
3 lata temu
Nie tylko w kolonii Polin wasala band ..y USA należy niezwłocznie wyłuskać psychopatów, szemranych pasoży szubrawc .. i dopiero po finansowym rozliczeniu należy ich przemieścić do obozów dożywotniej pracy fizycznej na izolowanej w tym celu wyspie Madagaskar.
plisuk
3 lata temu
"Jeszcze w 2018 roku ceny energii sięgały poniżej 200 złotych i to przy uwzględnieniu wszystkich kosztów." W 2018r Polska jeszcze korzystała z darmowych emisji CO2 przyznanych przez UE. Wiadomo było, że nie będzie tak wiecznie, ale Władzunia nie przygotowywała się i nas na złe czasy tylko rozdawała kasę PLUSAMI
Aaaauuuuuuu
3 lata temu
Pozdrawiam WSZYSTKICH sceptyków FOTOWOLTAIKI
...
Następna strona