Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Pół roku czekania na ciężarówkę. Transport się zbroi

6
Podziel się:

Mali przewoźnicy mają coraz większe problemy, ale duzi rosną w siłę. Rynek transportowy musi się konsolidować. Ale branża jest optymistycznie nastawiona na przyszłość - ciężarówki idą jak świeże bułeczki.

Pół roku czekania na ciężarówkę. Transport się zbroi
Na nową ciężarówkę trzeba czekać pół roku. (pxhere.com, Marcin Jozwiak)

Branżę transportową czekają spore zmiany. Epidemia, brexit i pakiet mobilności to trzy czynniki, na które przewoźnicy czekają z niepokojem.

Na koniec 2020 r. liczba międzynarodowych przewoźników nieco zmalała, ale zarazem o blisko 4 proc. powiększyła się flota i to pomimo 27-proc. spadku rejestracji nowych ciężarówek – pisze "Rzeczpospolita".

Zobacz także: Odcinkowy pomiar prędkości za Piotrkowem Trybunalskim. Posypały się mandaty

Używane ciężarówki świetnie się sprzedają i zyskują na wartości. W tym roku firmy zaczęły też kupować nowe – i to na dużą skalę. Doszło do tego, że na nową maszynę trzeba czekać aż pół roku.

Jednocześnie następuje proces konsolidacji rynku – a to oznacza, że więksi przewoźnicy przejmują mniejszych. Ci pierwsi na ogół lepiej przetrwali najtrudniejsze miesiące pandemii, drudzy – gorzej.

Przed branżą są kolejne trudne wyzwania – choćby wdrożenie Pakietu Mobilności. Jego skutkiem może być konieczność założenia oddziałów w Niemczech, co będzie się wiązało ze sporymi perturbacjami, koniecznością wdrożenia miejscowych zasad i przepisów .

Kolejnym wyzwaniem jest brexit. Kłopoty z wypełnieniem towarzyszącej przewozom do i z Wielkiej Brytanii dokumentacji celnej oraz wielogodzinne kolejki na granicy powodują ucieczkę przewoźników samochodowych z tego rynku – pisze "RP".

Rosną też ceny przewozów – w tym roku będzie prawdopodobnie o 5-10 proc. drożej niż w zeszłym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Mały przewoźn...
3 lata temu
Bajki pod czyjeś dyktando ! Frachty w dół, do PL powroty na stracie, nie pokrywają nawet kosztów ! Harujemy z żoną i 7 zestawami. Galera !! Duzi nie przejmują i nie ratują małych tylko chcą ich kontakty, pracę !
przewoznik
3 lata temu
Ceny frachtów spadają. Gdzie te podwyżki 5-10% ?
przewoznik
3 lata temu
Ceny frachtów spadają. Gdzie te podwyżki 5-10% ?
odyn
3 lata temu
Na co się czeka pół roku? Na Włoskie lub Holenderskie badziewie chyba. Jeśli chce się jeździć z towarem z PL do D to kupuje się w Niemczech. Tam też się rejestruje. Bo w razie czego można wyrejestrować i jak będzie potrzeba to ponownie zarejestrować. Mercedes, Volvo, Scania... pełne place. Raz z ciekawości spytałem się czy mogę sobie kupić. Bez problemu, od ręki, nawet sami zarejestrują. Potrzebne ubezpieczenie i za 2 dni po odbiór.
Tyle
3 lata temu
Duze firmy nieatety upadna za 10-20 lat. Jezeli ludzia maja jeszce cos w mozgach oprocz papki z tv i netu.