Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Polski przemysł nie dba o stagnację w Niemczech. Prognozy w górę

8
Podziel się:

Wkrótce po informacji o rosnących problemach gospodarki Niemiec, GUS podał dane o koniunkturze w Polsce. Ta zamiast spadać, to poszła w górę. Bardzo dobrze przyszłość widzą przemysł i budownictwo.

Polskie fabryki nie zwalniają tempa
Polskie fabryki nie zwalniają tempa (Materiały prasowe, Mercedes-Benz)

Ogólny wskaźnik koniunktury w polskiej gospodarce poprawił się w lutym w porównaniu z poprzednim miesiącem i nadal jest na poziomach powyżej 100, oznaczających wzrosty. Można z tego wyciągać wnioski, że nie interesuje nas stagnacja gospodarcza u naszego sąsiada. A być może wręcz przeciwnie - skoro tamtejszy przemysł tnie produkcję, to jest okazja dla naszych?

Wskaźnik ogólny dla całej polskiej gospodarki wyniósł 104,9 pkt. (w styczniu 104,2 pkt.), ale już dla przemysłu skoczył do 109,6 pkt. z 108,3 pkt. miesiąc wcześniej. Firmy produkcyjne oceniają, że zamówienia z kraju i zagranicy będą rosły a dodatkowo chcą zwiększać zapasy.

Zobacz też: Polska gospodarka spowalnia. Czy będzie "miękkie lądowanie"?

Jeszcze lepiej oceniają najbliższą przyszłość firmy budowlane. To być może też po części wynika z zamówień zagranicznych. Było nie było, niemiecki rząd ratując wskaźnik PKB zwiększył wydatki na infrastrukturę. A tu skorzystać może część firm polskich działających za zachodnią granicą.

Wskaźnik koniunktury w budownictwie jest na jednym z najwyższych poziomów od 2008 roku. W lutym osiągnął poziom 116,5 pkt. i tylko nieznacznie się obniżył miesiąc do miesiąca. Firmy planują zwiększać zatrudnienie, a do tego przewidują wzrost zamówień. I to nie byle jaki. Nigdy w historii pomiaru koniunktury przez GUS nie było lepszych oczekiwań prognozy wzrostu zamówień.

Osłabia się za to tempo rozwoju w handlu. Czy to ma związek z rozszerzeniem zakazu handlu w niedziele, czy spowolnieniem wzrostu zarobków, tak czy inaczej w lutym branża miała najgorsze wskazania oczekiwań na przyszłość od grudnia 2016.

Najgorzej w gospodarce oceniają przyszłość firmy usługowe, czyli transport, restauracje, kina itp. Przewidywany jest
spadek popytu na usługi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
Ja
5 lata temu
Ci dobrze wykwalikowabi pracownicy, lekarze czy inżynierowie wyłonienia w morzu śródziemnym pokochają niemiecką gospodarkę? My mamy problem z tymi co m0rdowali naszych dziadów z okrzykiem slavaukrainy
zepsuta kiszo...
5 lata temu
Ach, dobrobyt, leżenie i bąków liczenie, nic nierobienie, ach, ach, ach!
Xxx
5 lata temu
A w Korei północnej gospodarka rozwija się jeszcze prężniej .
na 100%
5 lata temu
Lubnauer i Piesiu-Gachowicz kupe ze zlości w majtki zrobią
za zdradę KS ...
5 lata temu
czy Schetyna Cimoszewicz Gersdorf i Rzepliński, donos do Brukseli napiszą, że rząd PiS, zamiast o niemieckie i rosyjskie, o polskie interesy dba?