Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Polskie ambicje sięgają daleko. Wchodzimy we współpracę z Tajwanem

25
Podziel się:

Dążymy do tego, żeby w Polsce mogły być produkowane procesory - mówi prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) Paweł Kurtasz. Zaczynamy być hubem, w którym technologia jest kreowana, a nie tylko produkowana - powiedział.

Polskie ambicje sięgają daleko. Wchodzimy we współpracę z Tajwanem
PAIH podczas rozmów z inwestorami kładzie duży nacisk na sektory związane z technologiami cyfrowymi. (Getty Images, PonyWang)

Zaczynamy być hubem, w którym technologia jest kreowana, a nie tylko produkowania - mówi prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Paweł Kurtasz. Dodał, że produkcją zaprojektowanych w Polsce rozwiązań elektronicznych zainteresowany jest np. Tajwan.

Szef PAIH powiedział, że Agencja podczas rozmów z inwestorami kładzie duży nacisk na sektory związane z technologiami cyfrowymi.

Chcemy włączyć nasz kraj w krwioobieg światowej gospodarki cyfrowej, dlatego m.in. aktywizujemy współpracę z Tajwanem - wskazał.

Dopytywany o szczegóły tej współpracy, przypomniał, że już w ubiegłym roku zawarto porozumienie między Instytutem Techniki Przemysłowej (ITRI) na Tajwanie a polską Siecią Badawczą Łukasiewicz dotyczące prac badawczo-rozwojowych w obszarze półprzewodników na bazie azotku galu. Na mocy porozumienia strony zobowiązały się do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych dotyczących przyrządów półprzewodnikowych. Podpisano także porozumienie o współpracy pomiędzy Instytutem Ochrony Środowiska – Państwowym Instytutem Badawczym i Taiwan Electrical and Electronic Manufacturers' Association.

Procesory produkowane w Polsce

- Chcemy nakreślić drogi współpracy pomiędzy tajwańskimi firmami, by produkowane przez nich dobra były projektowane w Polsce i w ten sposób dalej szły na świat - powiedział Kurtasz. Dodał, że to niekoniecznie wiąże się z uruchomieniem produkcji w Polsce.

Oczywiście dążymy do tego, żeby w Polsce mogły być produkowane procesory, ale ta ścieżka ma pewien przebieg - wskazał.

Dodał, że obecnie Polska zabiega o zainteresowanie dużych graczy nie tylko z Tajwanu, ale też z innych krajów w tym obszarze.

Prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu mówił też, że z rozmów z potencjalnymi inwestorami wynika, iż atutem Polski, poza lokalizacją, jest dostęp np. do bezpłatnej edukacji i duże zainteresowanie młodzieży kształceniem się.

- Mamy bardzo dużą pulę talentów m.in. w obszarze elektroniki czy technologii cyfrowych. Zaczynamy być hubem, w którym technologia jest kreowana, a nie tylko produkowana - powiedział.

Potencjalni inwestorzy

Kurtasz zauważył, że obecnie coraz więcej centrów B+R lokowanych jest w Polsce - obecnie jest ok. 500. Przypomniał, że po koniec lutego br. budowę centrum badawczo-rozwojowego w Krakowie zapowiedziało Volvo (czwarte takie centrum koncernu na świecie), w którym docelowo ok. 600 osób będzie pisać oprogramowanie m.in. do najbardziej zaawansowanych systemów bezpieczeństwa.

Z kolei w maju br. koncern Visa ogłosił, że otworzy w Polsce globalny hub technologiczno-produktowy, który będzie pierwszym tego rodzaju projektem w Europie Środkowo-Wschodniej. Inwestycja - jak wskazał prezes PAIH - będzie piątym globalnym hubem technologiczno-produktowym Visa. Dodał, że realizowany w Polsce projekt inwestycyjny wpisuje się w dążenie Visa do tworzenia innowacji i inwestowania w regionie europejskim.

Visa będzie poszukiwać nowych sposobów na wykorzystanie umiejętności młodych specjalistów z Europy Środkowo-Wschodniej, by przyspieszyć pracę nad rozwojem produktów i tworzeniem innowacji na szeroką skalę, z korzyścią zarówno dla konsumentów oraz swoich klientów, jak również kupujących i sprzedających na całym świecie - wskazał. Dodał, że do 2025 roku w hubie zostanie zatrudnionych 1500 specjalistów z obszaru technologii.

Zapytany o zainteresowania firm japońskich współpracą i inwestowaniem w Polsce, prezes PAIH powiedział: "czynimy starania do tego, by do tej współpracy doprowadzić". Mówił, że japoński rynek jest dosyć specyficzny, np. wszystkie decyzje biznesowe podejmowane są po bardzo długiej analizie, co sprawia, że słabo tam się rozwijają startupy. Dlatego - jak mówił - próbujemy zainteresować Japończyków współpracą z polskimi młodymi innowacyjnymi firmami, zwłaszcza że jest tam duże zapotrzebowanie na różne nowości technologiczne.

Szybkie koleje

W opinii szefa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Polska może przetransponować niektóre japońskie technologie, które są doskonale dopracowane. Rozważane są np. niektóre rozwiązania systemu szybkich kolei, które - jak przyznał - są brane pod uwagę w kontekście planów budowy CPK.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać do 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

CPK ma zostać uruchomiony w 2028 r. wraz z węzłem kolejowym i odcinkiem Kolei Dużych Prędkości Warszawa – Łódź. Reszta inwestycji kolejowych CPK jest zaplanowana do połowy kolejnej dekady.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu to spółka akcyjna należąca do Skarbu Państwa. Misją Agencji jest zwiększenie napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do kraju oraz pomoc w umiędzynarodowieniu polskich przedsiębiorstw. Agencja oferuje dostęp do informacji dotyczącej otoczenia gospodarczo-prawnego projektów biznesowych. Pomaga również w pokonywaniu procedur administracyjnych dotyczących konkretnych przedsięwzięć, opracowaniu rozwiązań prawnych, znalezieniu odpowiedniej lokalizacji oraz wiarygodnych partnerów i dostawców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
Mikeh
11 miesięcy temu
Fajnie, tylko że elektronika to dzisiaj nie jest już żadna awangarda... Te fabryki i centra równie szybko się zwiną jak zwinęły się z Chin. Wszystkie poprzednie, monitory LG, Daewoo, fiat, man itd to były "przełomy", a prawda jest taka że korpo potrzebują taniej siły roboczej. Same mają opanowane wyciskanie maksimum przy minimalnych kosztach, żerując na kieszeni lokalnych firm nie otrzymujących zwolnień z podatków i dopłat.
Cass
11 miesięcy temu
Produkcja u chińczyków byłaby udostępnieniem im technologii (to kraj największych złodziei technologii). Nie można wzmacniać wrogiego systemu. Myśl, technologia i produkcja powinny zostać tylko w Polsce!
Cass
11 miesięcy temu
Nie róbcie tego!
Brzydal
11 miesięcy temu
Szkoda tylko że w Polsce brakuje pieniędzy żeby zakupić urządzenia do produkcji mikroprocesorów. Budynek na politechnice Warszawskiej już jest i czeka ale pieniędzy nie ma. Lepiej sprzedać pomysły i patenty za granicę
RobertS
11 miesięcy temu
Przecież wg pewnego niby-profesora (tak naprawdę mającego jedynie maturę) jesteśmy " brzydką panną". Dlatego Donald musi wrócić i zniweczyć te niecne plany i marzenia.... Kto będzie zbierał w Niemczech Szparagi?
...
Następna strona