Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Polskie promy miały trafić do Szwecji. Od pięciu lat nie ruszyły prace

480
Podziel się:

Porozumienie polsko-szwedzkie sprzed prawie pięciu lat miało zbliżyć do siebie oba kraje. W ramach umowy Polska miała przygotować dwa promy, a Szwecja rozbudować nabrzeża portu w Ystad. Skandynawski kraj wykonał swoją część, w przeciwieństwie do Polski.

Polskie promy miały trafić do Szwecji. Od pięciu lat nie ruszyły prace
Polskie promy za szybko do Szwecji nie trafią. Port w Ystad traci cierpliwość (zdj. ilustracyjne). (Unsplash.com, Vidar Nordli-Mathisen)

O sprawie pisze portal Gospodarkamorska.pl, który przypomina, że Polacy zawarli umowę ze Szwedami 5 lat temu, a jej wartość sięgnęła wysokości 130 mln euro. Stronę polską reprezentowały zarządy portu Szczecin-Świnoujście i Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (armatora promowego). Natomiast stronę szwedzką - władze portu Ystad.

Celem umowy było wprowadzenie do eksploatacji dwóch promów, które połączyłyby Świnoujście z Ystad. Polski armator miał przygotować dwie maszyny, a pierwsza z nich miała wyruszyć w dziewiczy rejs już w 2019 roku. Promy miały mieć 228 m długości, 31 m szerokości i 900 miejsc dla pasażerów.

Szwedzi natomiast zobowiązali się do rozbudowania nabrzeży i dostosowania ich infrastruktury do obsługi promów po to, by m.in. można było je tankować. Prace w Ystad zostały już ukończone i kosztowały 950 mln koron.

Zobacz także: Zamknięcie ostatniej kopalni. "Potrzeba 10 lat na uporządkowanie wygaszenie"

A co z polskimi promami? Położona została pod jedną maszynę stępka w czerwcu 2017 roku. Prace jednak nie wyszły poza fazę projektową.

Portal Gospodarka Morska zwraca uwagę, że cierpliwość traci już Unia Europejska. Jeżeli prace nadal się nie posuną, to Bruksela wycofa wkład na rozbudowę portu w Ystad w wysokości 250 mln koron.

- 250 mln koron szwedzkich do ogromna kwota dla Ystad. Co więcej, nawet jeśli uda się nam utrzymać dotację, przez kolejne lata do budżetu nie wpłyną dochody związane z nowymi miejscami dla promów w porcie - mówi Kristina Bendz, przewodnicząca zarządu miasta Ystad, cytowana przez portal gospodarkamorska.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(480)
Wentyl
3 lata temu
Sprawdzcie konta tych co podpisywali umowy , na co poszla forsa , moze na PiS i zachcianki. Przeciez wszyscy musza byc syci a promow nie bedzie to moze powstanie most. Zawsze jest jakies wyjscie z opresji oni sa w tym mistrzami.
par
3 lata temu
Jestesmy liderem Europy.
dron
3 lata temu
Na razie jest stępka To już jest coś na czym można budować
marek
3 lata temu
dlaczego jest cisza o moscie uniwersyteckim w Bydgoszczy wybudowanego przez expertow PO i ich ludzi. W tej chwili sie wali.
jajaja
3 lata temu
po prostu tylko sie osmieszamy, PiS rzadzi i umowy miedzynarodowame ma gdzies jak widac. Za to przekop dla kajakow robia
...
Następna strona