Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Polsko-niemiecka granica sparaliżowana. Ambasada radzi, aby przełożyć podróż

15
Podziel się:

Nawet 30 godzin trzeba czekać na przekroczenie granicy polsko-niemieckiej w Jędrzychowicach. "Apelujemy, żeby unikać najbardziej obciążonych przejść granicznych" - czytamy na stronie internetowej polskiego rządu.

Korek na przejściu granicznym w Jędrzychowicach.
Korek na przejściu granicznym w Jędrzychowicach. (East News, MAREK BEREZOWSKI/REPORTER)

Po tymczasowym przywróceniu kontroli na granicach, przy przejściach granicznych tworzą się gigantyczne korki.

Najdłużej na przejazd trzeba czekać w Jędrzychowicach. Jak informuje nadodrzańska straż graniczna, około godz. 18 na przekroczenie granicy trzeba było czekać nawet 30 godzin, a korek ma już ponad 60 km.

Na przejściu granicznym w Olszynie - 30 godzin, a w Świecku - 13.

Zobacz także: Oglądaj też: Rząd dorzuci 40 proc. pensji. Jeśli firma będzie miała kłopoty przez 2 miesiące

"Apelujemy, żeby unikać najbardziej obciążonych przejść granicznych i w miarę możliwości korzystać z tych, na których ruch odbywa się na bieżąco. Prosimy też o rozważenie przełożenia podróży" - czytamy w komunikacie ambasady RP w Berlinie.

Mieszkańcy okolicznych miejscowości zaczęli rozdawać żywność kierowcom, którzy utknęli w korkach.

Sytuacja jest na tyle trudna, że premier Saksonii rozważa wysłanie na autostradę A4 żołnierzy Bundeswehry, którzy mieliby pomóc w rozładowaniu korków.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
Co ty powiesz
4 lata temu
Takie czasy, trudno, trzeba się dostosować. Lepsze to, niż sytuacja we Włoszech, gdzie premier oznajmił, że "nie będzie robić z Włoch lazaretu" i zostawił otwarte granice, kierując się względami finansowymi. Naród włoski płaci za tą decyzję najwyższą cenę - życie obywateli. Ludzi, którzy są/byli czyimiś matkami/ojcami/dziadkami.
Taktowidze
4 lata temu
A ile czekających tam jest juz zarażonych. I ilu ludzi po przyjeździe do domu zostanie przez nich poczestowanych tym wirusem. Ta zalecana kwarantanna to fikcja. W Polsce dzięki temu szczyt zachorowań bedzie po świętach.
Jaroslaw Wiel...
4 lata temu
Slyszycie tirowcy? Macie siedziec na pupie w domu!!!!!!!
Wgw
4 lata temu
Kochani nie sluchajcie propagandy, zwlaszcza tej niemieckiej i krytyki rzadu dolnej Saksonii. Polacy i Niemcy pomaga osobom czekajacym na granicy. Anioly jednak istnieja. Wladze niemieckie mogliby toi toje postawic. Zamiast tego siedza za biurkiem i zrzedza.
Misio
4 lata temu
TW Wolfgang niech zainterweniuje u Jarka, zeby szybciej sie celniki uwijali, to korek zniknie raz, dwa.