Prezydencki czy rządowy projekt ws. cen energii? "Być może będą głosowane wspólnie"
Paweł Szefernaker, szef gabinetu prezydenta, liczy na to, że koalicja rządząca poprze prezydencki projekt ws. zamrożenia cen energii, który bazuje na rozwiązaniach rządu z tzw. ustawy wiatrakowej. - Być może rząd przygotuje swoje rozwiązania i oba projekty będą głosowane wspólnie - powiedział.
W czwartek prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie oraz przewidywała zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Jednocześnie prezydent poinformował, że podpisał projekt inicjatywy ustawodawczej dotyczący zamrożenia cen energii elektrycznej "literalnie wyjęty" z zawetowanej ustawy i złożył go w Sejmie.
W rozmowie w Kanale Zero szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker podkreślił, że projekt, o którym mowa, to dokładnie te same zapisy, które znalazły się w rządowej ustawie. Dopytywany, czy nie jest to "trolling", Szefernaker zaprzeczył. - Nie, to jest konstruktywne weto - powiedział, przekonując, że taki projekt powinien być do przyjęcia "od ręki".
- Naprawdę liczę na to, że pójdą po rozum do głowy i się zgodzą - stwierdził Szefernaker, odnosząc się od większości rządzącej. Dopytywany, czy naprawdę w to wierzy, szef prezydenckiego gabinetu odparł, że "być może rząd przygotuje jakieś swoje rozwiązania i oba projekty będą głosowane wspólnie". - Najważniejszy jest cel, żeby od 1 października były zamrożone ceny - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Górale będą zadowoleni? "Na pewno różnica w sezonach jest"
Co z mrożeniem cen energii?
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że rząd dalej będzie pracować nad nowymi przepisami dotyczącymi farm wiatrowych na lądzie. Szefowa MKiŚ chce, by projekt ustawy ponownie trafił do Sejmu we wrześniu. Rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował, że rozwiązania będą prawdopodobnie prezentowane "w najbliższych dniach".
Rzecznik rządu nie odpowiedział przy tym wprost na pytanie, czy jest szansa na to, by koalicja rządząca poparła prezydencki projekt, wskazując, że nie wie, co będzie chciał w nim "zaszyć" Pałac Prezydencki. Również przedstawiciele klubu KO w rozmowie z PAP wskazali, że w tej sprawie czeka ich jeszcze dyskusja.
Ustawa wiatrakowa zawetowana
Tzw. ustawa wiatrakowa, a właściwie nowelizacja ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych zakładała liberalizację dotychczasowych przepisów ws. inwestycji w wiatraki na lądzie. Nowela miała znieść wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i wprowadzić 500 m jako minimalną dopuszczalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych. Obecnie jest to 700 m.
Oprócz przepisów dotyczących budowy turbin wiatrowych w ustawie znalazł się wprowadzony w trakcie prac sejmowych zapis przedłużający na IV kwartał 2025 r. zamrożenie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto. Obecnie mrożenie obowiązuje do końca września.