Produkcja budowlano-montażowa w kwietniu z większym spadkiem niż oczekiwano
Według najnowszych danych GUS produkcja budowlano-montażowa w kwietniu br. zmniejszyła się o 4,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To znacznie głębszy spadek niż prognozowany przez analityków, którzy spodziewali się redukcji na poziomie zaledwie 0,6 proc. Kwietniowy wynik jest też gorszy od marcowego, kiedy to odnotowano spadek o 1,1 proc.
Opublikowane dane stanowią rozczarowanie dla rynku i potwierdzają utrzymującą się słabość w sektorze budowlanym na początku drugiego kwartału 2024 roku. Kwiecień przyniósł największy w tym roku spadek produkcji budowlano-montażowej, co może budzić obawy o kondycję tej gałęzi gospodarki w nadchodzących miesiącach. Raport GUS przeanalizowała Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.
Zróżnicowane wyniki w poszczególnych segmentach budownictwa
Szczegółowa analiza danych GUS wskazuje na znaczące różnice między poszczególnymi segmentami branży. Przedsiębiorstwa zajmujące się budową budynków zanotowały spadek produkcji o 10,3 proc. w ujęciu rocznym, natomiast firmy wznoszące obiekty inżynierii lądowej i wodnej odnotowały redukcję o 8,3 proc. Jedynym segmentem z dodatnim wynikiem były jednostki wykonujące roboty budowlane specjalistyczne, gdzie produkcja wzrosła o 10,5 proc.
Warto również zwrócić uwagę na charakter wykonywanych prac. W kwietniu ponownie zmniejszyła się wartość robót o charakterze remontowym - spadek wyniósł 10,6 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku. Z kolei prace inwestycyjne wzrosły o 1,9 proc. Dla porównania, rok wcześniej sytuacja wyglądała nieco inaczej - prace inwestycyjne wzrosły wówczas o 5,3 proc., podczas gdy prace remontowe spadły o 13,7 proc.
Pomimo sprzyjających warunków pogodowych, kwietniowe wyniki budownictwa okazały się słabsze od oczekiwań. Okres świąteczny związany z Wielkanocą mógł częściowo wpłynąć na ograniczenie liczby wykonanych prac, jednak nie wydaje się to być głównym czynnikiem odpowiedzialnym za słabe wyniki. Nadal utrzymuje się znaczący spadek w budownictwie mieszkaniowym, a oczekiwane ożywienie w inwestycjach infrastrukturalnych finansowanych ze środków unijnych jeszcze nie nastąpiło.
Perspektywy na drugą połowę roku
Mimo obecnych trudności, eksperci przewidują poprawę sytuacji w nadchodzących miesiącach. "zbliżamy się do ożywienia dużymi krokami" - wskazują analitycy, odnosząc się szczególnie do inwestycji infrastrukturalnych realizowanych ze środków unijnych. Oczekuje się, że w drugiej połowie bieżącego roku dynamika produkcji budowlano-montażowej powinna wreszcie wyjść na plus.
Z perspektywy RPP, obecne słabe wyniki sektora budowlanego teoretycznie mogłyby stanowić argument za kolejną obniżką stóp procentowych. Jednak biorąc pod uwagę przewidywane ożywienie w branży w kolejnych miesiącach, prawdopodobnie nie będą one miały istotnego wpływu na decyzje dotyczące polityki monetarnej. Rada będzie raczej uwzględniać długoterminowe perspektywy, a nie tymczasowe wahania w jednym z sektorów gospodarki.