Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Protest nauczycieli. Decyzja jeszcze dzisiaj

431
Podziel się:

Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, który zbiera się we wtorek, ma przeanalizować aktualną sytuację w oświacie i nastroje wśród nauczycieli. Ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnego protestu. Przeprowadzenie akcji protestacyjnej rekomenduje prezydium Zarządu Głównego ZNP.

 Prezes ZNP Sławomir Broniarz
Prezes ZNP Sławomir Broniarz (PAP, Szymon Pulcyn)

We wtorek w Warszawie zbiera się zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, w skład którego wchodzi 61 nauczycieli z całej Polski.

Nauczyciele będą protestować?

Jak przekazała rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis, zarząd główny Związku ma "przeanalizować aktualną sytuację w oświacie i nastroje wśród nauczycieli". Ma także podjąć decyzję w sprawie ewentualnego protestu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożyczaliśmy pieniądze od pracowników - oto historia Oshee -Dariusz Gałęzewski w Biznes Klasie

Nauczycielom nie podoba się wolne tempo prac

- Wydaje się, że sytuacja, z którą mamy do czynienia, jeśli chodzi o dobrostan nauczycieli, o warunki pracy i płacy, o to, co dzieje się w zakresie Prawa oświatowego, co dzieje się w sprawach dotyczących naszego środowiska, wymaga radykalnych działań – powiedział 10 czerwca prezes ZNP Sławomir Broniarz po posiedzeniu prezydium zarządu głównego.

Przypomniał, że ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych przewiduje różne formy protestu: od oflagowania budynków i akcji plakatowo-ulotkowej po wszczęcie sporu zbiorowego. Dodał, że nastroje w środowisku nauczycielskim są takie, że "wywieszenie flag nie wydaje się wystarczającą formą protestu".

Atmosfera w środowisku nauczycielskim pokazuje, że oczekiwania - rozbudzone - były zupełnie inne niż ta rzeczywistość, którą mamy - ocenił Broniarz.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego wielokrotnie wskazywał na opieszałość w pracach Sejmu nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela, przygotowanym przez związek. Projekt zakłada powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością średniego wynagrodzenia w gospodarce. Ponowne pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie 25 stycznia, po czym projekt trafił do podkomisji sejmowej, która zebrała się dotąd tylko dwa razy.

Tusk obiecywał przyspieszenie

Broniarz przypomniał też, że w listopadzie ubiegłego roku podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP premier zobowiązał się do przyspieszenia prac nad tym projektem. - Nie będzie już zwłoki - zapewniał wówczas szef rządu. - Będziemy negocjować pewne aspekty w tymże projekcie. Wiadomo, projekty są po to, by dać pewien punkt wyjścia do poważnej rozmowy - dodał.

ZNP wskazuje też na bardzo wolne tempo prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela. Projekt przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej skierowany został do konsultacji publicznych 20 marca.

Zakłada on m.in.:

  • skrócenie okresu zatrudnienia nauczyciela rozpoczynającego pracę w szkole, na podstawie umowy o pracę na czas określony z dwóch lat szkolnych do jednego roku szkolnego,
  • ujednolicenie pensum nauczycieli praktycznej nauki zawodu z pensum nauczycieli teoretycznych przedmiotów zawodowych,
  • rozszerzenie grupy nauczycieli uprawnionych do świadczenia kompensacyjnego, wprowadzenie nagrody jubileuszowej za 45 lat pracy (400 proc. wynagrodzenia),
  • podwyższenie jubileuszówki za 40 lat pracy (300 proc.),
  • korzystniejsze odprawy emerytalne,
  • poprawę przepisów o wynagradzaniu nauczycieli za godziny ponadwymiarowe.

Resort edukacji, kierując projekt do konsultacji, zapowiedział, że część zapisów ma wejść w życie od 1 września 2025 r.

Po ostatnim posiedzeniu zespołu do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli, w skład którego wchodzą przedstawiciele resortów edukacji, pracy i finansów, związków zrzeszających nauczycieli i samorządów, związkowcy ocenili, że nie ma szans, by ta nowelizacja weszła w życie w zapowiadanym terminie. Bo w lipcu są tylko dwa posiedzenia Sejmu, w sierpniu jedno, a projekt nie został jeszcze przyjęty przez rząd.

ZNP wskazuje także na potrzebę szybkiego uregulowania kwestii wynagrodzeń nauczycieli za godziny nadliczbowe.

W podjętej pod koniec lutego uchwale Sąd Najwyższy orzekł, że praca wykonywana ponad normę czasu pracy z Karty nauczyciela jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy, a płacenie za przekroczenie norm czasu pracy, czyli za nadgodziny, jest zasadą w polskim systemie prawnym.

W ubiegłym tygodniu, po spotkaniu grupy roboczej ds. wynagrodzeń, która działa w ramach zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli, związkowcy przekazali, że w ciągu trzech tygodni resort edukacji ma opracować propozycje rozwiązań dotyczące rozliczania czasu pracy nauczycieli.

ZNP chce też podniesienia wynagrodzeń nauczycieli o co najmniej 10 proc. od 1 września tego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(431)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
adam k.
2 tyg. temu
Kiedys jak bylo wolne w tygodniu to dzieciaki odrabialy ten dzień szkolny w sobotę, teraz jak jest wolny środa to robimy sobie wolne w czwartek i piątek, żeby mieć dlugi weekend. Jescze pare lat i ci biedni nauczyciele beda mieli przerwe wigilijną od andrzejek do walentynek.
Arek
2 tyg. temu
Panie przewodniczący! Protest w ostatnim tygodniu przed wakacjami? To jakieś żarty. Wywieszone flagi na szkołach? Na kim to zrobi wrażenie? Pinindzy na oświatę nima i nie będzie. Dziś w mojej szkole wywalane są z biblioteki podręczniki wydane w 2022 r. Nowe historie, geografie, informatyki. Zastanawiam się czy w tym czasie Batory zgolił brodę a ziemia zaczęła się obracać w drugą stronę. Miliardy idą na papier toaletowy a kolejne miliardy na oświatę? Nie! To pieniądze dla wydawnictw. Biznes się kręci. A pani Minister dziękuję za tę jubileuszówkę na 45 lecie pracy w szkole. Genialny przywilej. Brawo!
Piotr R.
2 tyg. temu
Wciąż Im mało a pracy 18 godzin tygodniowo. Większość porobiła sobie jakieś trzyletnie studia wyższe typu zarządzanie czym kolwiek nawet kiblem ale ma wyzsze a 2+ 2 nadal dla Nich to pięć. Żadnej własnej incyjatywy 80 % nauczycieli nie ma pomysłu na madre kształcenie dzieci. Przepisuja z ksiązek pytania, które daja dzieciom i oczekują odpowiedzi słowo w słowo jakiej oni sami by udzielili. Nadal uczą ile kg ryżu przypada na mieszkańca Koreii Półn., choć wiedzą, że to tajemnica państwowa Kima.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Anonim
2 tyg. temu
Koniec z tymi przywilejami- praca w szkole to nie kopalnia!!!pedagodzy w placówkach opiekuńczo- wychowawczych, opiekujący się dziećmi 24/h, dzień, noc, święta itd pracują na Kodeks Pracy bo zabrano im Kartę Nauczyciela; pensje mniejsze, brak wszelkich dodatków, a są wielozadaniowi: pedagog, psycholog, kucharka, sprzątaczka,pielęgniarka w jednym👍
Miś
2 tyg. temu
Ok, ale spędzają w szkole 40h tygodniowo. Będą mieć czas na tą mityczną pracę po godzinach by jej nie było
protestować
2 tyg. temu
W końcu nauczyciele zrozumieli , że bolszewicka karta nauczyciela uchwalona w stanie wojennym i dwu i pół miesięczne nieróbstwo jakim są wakacje, to pasożytowanie na Polskim Narodzie.
...
Następna strona