Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Nadgodziny nauczycieli. Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego

73
Podziel się:

Praca wykonywana przez nauczyciela ponad normę czasu pracy z Karty nauczyciela jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy - uznał Sąd Najwyższy.

Nadgodziny nauczycieli. Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego
Jest wyrok Sądu Najwyższego ws. nadgodzin nauczycieli (East News, Piotr Mecik)

- Trzeba podkreślić, że płacenie za przekroczenie norm czasu pracy, czyli za nadgodziny, jest zasadą w polskim systemie prawnym. Jak ktoś pracuje dłużej, to polskie prawo pracy mówi mu o tym, że ma prawo do dodatkowej zapłaty lub rozliczenia tych przekroczeń czasem wolnym – podkreślił w uzasadnieniu uchwały sędzia SN Piotr Prusinowski. Jak przyznał, Kodeks pracy przewiduje pewne wyjątki od tej reguły, ale w przepisach nie ma jednak wyraźnego wyjątku odnoszącego się do nauczycieli.

Jak zaznaczył sędzia SN, "w przypadku nauczycieli ustawodawca przewidział tylko jedną normę – 40 godzin na tydzień i kropka – bez żadnego 'przeciętnie', bez normy dobowej, bez okresów rozliczeniowych". Dodał, że pytaniem do ustawodawcy jest, czy w przyszłości wobec nauczycieli zechce on wprowadzić okresy "rozliczeniowe tej normy tygodniowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Umowa o pracę a B2B. Czym się od siebie różnią?

Uchwałę podjęła w poszerzonym składzie siedmiorga sędziów Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Do uchwały zgłoszono jedno zdanie odrębne. Zagadnienie prawne dotyczyło tego, czy do nauczycieli, których status reguluje Karta nauczyciela, zastosowanie mają regulacje Kodeksu pracy o godzinach nadliczbowych.

Pytanie w tej sprawie - jeszcze w kwietniu zeszłego roku - skierowało do składu siedmiorga sędziów Izby Pracy troje sędziów Sądu Najwyższego rozpatrujących skargę kasacyjną w sprawie jednej z nauczycielek, która pozwała liceum za pracę w godzinach nadliczbowych.

Sędziowie kierujący pytanie przyznali w jego uzasadnieniu, że "rzuca się w oczy, jak wiele dodatkowych zajęć nie mieszczących się w pojęciu godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych realizowała powódka".

Nie ulega wątpliwości, że te obowiązki, przynajmniej w niektórych tygodniach mogą spowodować pracę w wymiarze znacznie przekraczającym 40 godzin. Wydaje się, że brak jest aksjologicznego uzasadnienia, aby praca ta była wykonywana bez wynagrodzenia, zwłaszcza, że na pracodawcy nie ciąży nawet obowiązek jej ewidencjonowania, co powoduje, że nie ma realnego "bezpiecznika" zapobiegającego nakładaniu na podległych pracowników zbyt dużej ilości dodatkowych obowiązków - podkreślono w tym uzasadnieniu.

Spór prawny w tej kwestii wynika z faktu, że regulacje odnoszące się do czasu pracy nauczycieli znajdują się w Karcie nauczyciela. Ten akt prawny mówi zaś, że "nauczyciel może być obowiązany do odpłatnej pracy w godzinach ponadwymiarowych zgodnie z posiadaną specjalnością, których liczba nie może przekroczyć 1/4 tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć".

Jak zaznaczono w uzasadnieniu pytania - od strony prawnej - "nie można jednak uznać, że godziny ponadwymiarowe stanowią odpowiednik godzin nadliczbowych, bowiem ich charakter jest zupełnie różny".

"Godziny ponadwymiarowe powiązane są jedynie z przekroczeniem wymiaru pensum nauczyciela, za godzinę ponadwymiarową uważa się godzinę przydzieloną nauczycielowi z wyprzedzeniem, a zatem praca w godzinach ponadwymiarowych ma charakter z góry zaplanowany, jest bowiem przewidziana w planie zajęć" - zwrócił uwagę skład zadający pytanie.

Także prawnik Biura Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Lisowski w odpowiedzi na pytania PAP potwierdził, że "godziny ponadwymiarowe" określone w Karcie nauczyciela są czym innym niż "godziny nadliczbowe".

Godziny ponadwymiarowe są to godziny realizowane ponad pensum - czyli np. ponad 18 godzinę pracy. Natomiast godziny nadliczbowe są to godziny realizowane ponad tygodniową normę czasu pracy - czyli ponad 40 godzinę pracy w tygodniu - zaznaczył.

Nauczycielka, która wytoczyła sprawę będącą podstawą pytania prawnego, dowodziła, że jako anglistka w liceum była koordynatorką projektu wymiany zagranicznej uczniów, a w programie tym wzięło udział czworo uczniów z jej liceum, którzy wyjechali na trzymiesięczna wymianę do Włoch.

W jej sytuacji - jak wskazywała w pozwie - do dodatkowej pracy należało m.in. przygotowanie uczniów do wyjazdu i zorganizowanie im podróży do kraju przyjmującego i z powrotem, wzięcie udziału w szkoleniu dla szkół uczestniczących w programie, pełnienie funkcji łącznika pomiędzy szkołą wysyłającą a przyjmującą i regularne komunikowanie się z nauczycielami ze szkoły przyjmującej. Sądy obu instancji w części uwzględniły jej pozew i przyznały jej ponad 18,5 tys. zł wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z odsetkami.

Natomiast - jak zwrócił uwagę Lisowski - także w wielu innych sytuacjach "nauczyciele wypracowują godziny wykraczające poza 40 godzinną tygodniową normę czasu pracy, w tym na wycieczkach, zielonych szkołach, podczas zajęć opiekuńczych wykonywanych w soboty np. przy zawodach sportowych".

Sędziowie SN, którzy zadali pytanie, podkreślili, że w całej sprawie kluczowe znaczenie "przed dokonaniem oceny, czy pozwany pracodawca zlecał powódce pracę w godzinach nadliczbowych i czy została ona należycie wynagrodzona, jest rozstrzygnięcie, czy do sytuacji nauczycieli w ogóle mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy odnoszące się do pracy w godzinach nadliczbowych".

Jednocześnie w uzasadnieniu pytania sędziowie ci ocenili, że "nie wydaje się", aby pominięcie w Karcie nauczyciela "regulacji odpowiadającej przepisom Kodeksu pracy dotyczącym pracy w godzinach nadliczbowych wyrażało zamiar ustawodawcy wyłączenia w stosunku do nauczycieli możliwości uzyskania rekompensaty za pracę nadliczbową".

"Pracodawcy odmawiają wypłacania nadgodzin"

Zdaniem prawnika ZNP "sprawa zawisła przed Sądem Najwyższym wskazuje, że pracodawcy odmawiają wypłacania wynagrodzenia z tytułu godzin nadliczbowych".

- Jeżeli wynagrodzenie jest wypłacane to zazwyczaj na skutek wygranych procesów sądowych, a nie zwykłego stosowania prawa pracy - zwrócił uwagę Lisowski.

- Problem z uzyskaniem wynagrodzenia z tytułu godzin nadliczbowych związany jest także z nieewidencjonowaniem całości pracy nauczycielskiej w tygodniu pracy, jak również w sytuacjach związanych z wycieczkami lub zielonymi szkołami, często organizowanymi w dniach wolnych od pracy - dodał prawnik ZNP.

Pytaniem w tej sprawie skład siedmiorga sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN pod przewodnictwem sędziego Dawida Miąsika ma zająć się w najbliższą środę 26 lutego. Do zagadnienia wyznaczonych zostało dwóch sędziów sprawozdawców: Bohdan Bieniek i Piotr Prusinowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(73)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ZK590
3 tyg. temu
W którym zawodzie po przepracowaniu 4 godzin liczą się godziny nadliczbowe? W którym zawodzie jest tyle miesięcy wolnego w roku, w którym zawodzie można kilka lat nie pracować i pobierać wynagrodzenie,?
ZK590
3 tyg. temu
Jednak cenzura działa prężnie.
Zibi
3 tyg. temu
40 lat potrzebowali żeby ustalic ili jest 2 plus 2. Na sznur tak jak mówił tusk.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Realista
3 tyg. temu
Niech wyjadą do USA i zażądają takiego pensum
dalekowidz
3 tyg. temu
komuna wiecznie żywa-dotyczy też SN
Emeryt
3 tyg. temu
W AMERYCE pensum nauczyciela to TRZYDZIEŚCI godzin
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
Helga
1 tyg. temu
Tym wiecznie niezadowolonym, roszczeniowym nieudacznikom i darmozjadom zwanych belframi, nie mających pojęcia o niczym, wiecznie mało i mało, niech pójdą do normalnej pracy, tak jak większość i przepracują uczciwie 40 godzin w tygodniu, a nie 18. Są nieustannie zmęczeni, mimo wakacji trwających dwa miesiące, dwutygodniowych ferii zimowych, oraz licznych przerw świątecznych. Poza swoim podstawowym wynagrodzeniem, dostają comiesięczne premie, pieniądze za zastępstwa, trzynastą pensję, nagrody dyrektora, gratyfikacje pieniężne z okazji Dnia Edukacji Narodowej, nagrody jubileuszowe, świadczenia socjalne "pod gruszą", roczne urlopy zdrowotne-rzecz jasna płatne i tak można wymieniać bez końca ! Nie Szanowni Państwo, to jeszcze nie koniec, duża część tych cwaniaków, żyjących na koszt ciężko pracujących podatników, udziela po godzinach korepetycje, co często stanowi ich drugą pensję ! Jak Państwo sądzicie, ilu z nich uczciwie odprowadza podatek fiskalny za te korki ? Zerknijcie na miejsce Polski w rankingu PISA, a zaczniecie chronić własne dzieci przed nimi !
Vvvv
2 tyg. temu
To jest śmieszne ktoś wychodzi do domu o godzinie 10 rano …. I mówi , ze pracuje …. albo urlop roczny 5 tys na rękę i siedzi w domu hehe to jest dopiero Canada
Tggg
2 tyg. temu
Niech przestaną narzekać na trudności w przedszkolach i szkołach, gdzie maluchy bywają agresywne. Niech spróbują pracy na SOR-ze jako pielęgniarki – tam zobaczą, co to znaczy prawdziwa trudność. Przyjeżdża pacjent z agresywnym zachowaniem, bije pielęgniarki i lekarzy, a oni muszą to wytrzymać. Oni nie maja urlopu zdrowotnego
Monia
2 tyg. temu
Moja sąsiadka siedzi na urlopie zdrowotnym ma 5 tys miesięcznie i siedzi w domu !!! Teraz robi remonty … a urlop zdrowotny dadzą Ci nawet jak masz kaszel hehe
Szacun dla te...
2 tyg. temu
Brawa dla pani nauczycielki! Wszyscy nauczyciele powinni zacząć się szanować i nie jeździć na wycieczki bez zapłaty. W dodatku niektórzy rodzice uważają, że to jakaś atrakcja! W rzeczywistości to stresująca i bezpłatna praca na rzecz uczniów i biura podróży, które ma opiekunów za friko.
...
Następna strona

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.