Przełom w relacjach USA-Chiny? Będą rozmowy o cłach. W Szwajcarii
Na 10 i 11 maja w Szwajcarii zaplanowano rozmowy handlowe między USA a Chinami. W spotkaniach uczestniczyć będą m.in. wicepremier Chin He Lifeng oraz amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent i przedstawiciel handlowy USA Jamieson Greer.
Jak podaje "Parkiet" celem dwustronnych rozmów jest deeskalacja napięć handlowych, a nie zawarcie nowej umowy między państwami.
Chińskie ministerstwo handlu poinformowało, że zgoda na rozmowy nastąpiła na prośbę Amerykanów. "Jeśli USA chcą rozwiązać problem poprzez negocjacje, muszą zmierzyć się z poważnymi negatywnymi skutkami jednostronnych ceł dla siebie i świata" - podały chińskie władze w oficjalnym komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Upadek rządu w Rumunii. Dymisja premiera po wyborach
Wojna celna Donalda Trumpa
Przypomnijmy, że amerykańskie cła na import z Chin wynoszą obecnie 145 proc., a chińskie cła odwetowe 125 proc. Oba kraje wprowadziły jednak wyjątki, by złagodzić wpływ na gospodarki. USA zwolniły z ceł smartfony, a Chiny wybrane farmaceutyki i mikrochipy. Światowa Organizacja Handlu szacuje, że chiński eksport do USA może spaść o 77 proc., jeśli cła pozostaną w mocy.
Już w pierwszej połowie kwietnia Pekin oświadczył, że "jest gotowy do negocjacji z USA w kwestii ceł, ale dialog musi odbywać się na zasadach wzajemnego szacunku i równości" - wyjaśniała He Yongqian, rzeczniczka ministerstwa handlu.