Jarosław Gowin był gościem TVP Info w sobotę wieczorem. Lider Porozumienia mówił o umowie koalicyjnej, którą w sobotę po południu podpisali liderzy Zjednoczonej Prawicy, czyli poza Gowinem również Jarosław Kaczyński oraz Zbigniew Ziobro.
Polityk zdradził, że każdy z koalicjantów PiS obejmie w rządzie po jednym resorcie. - Mogę powiedzieć, że powstanie duży i poważny resort rozwoju, pracy, budownictwa i turystyki - stwierdził lider Porozumienia.
Jak przyznał, to właśnie to kluczowe z punktu widzenia gospodarki ministerstwo obejmie Porozumienie. - Szef tego resortu będzie miał rangę wicepremiera - stwierdził Jarosław Gowin. Wiadomo więc, które ministerstwa będą "należeć" do PiS, a które do koalicjantów.
Lider Porozumienia nie chciał jednak odnosić się więcej do kwestii personalnych. - Tu będą decydować władze Prawa i Sprawiedliwości - uciął.
Wygląda jednak na to, że do rządu wejdzie Jarosław Kaczyński. - Jesteśmy bardzo bliscy takiej decyzji - powiedział polityk. Szef PiS miałby objąć zwierzchnictwo nad resortami siłowymi, czyli Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwem Sprawiedliwości.
Docelowo w rządzie ma powstać 14 ministerstw. - To rekordowo mało, ale mamy nadzieję, że dzięki temu proces decyzyjny będzie znacznie lepiej skoordynowany - powiedział Jarosław Gowin.
Były wicepremier i minister nauki odniósł się również do rezygnacji Jadwigi Emilewicz z członkostwa w Porozumieniu. - Od dłuższego czasu narastały różnice między nami - skwitował Jarosław Gowin w rozmowie z TVP Info.
Przypomnijmy, że w sobotę liderzy trzech partii tworzących obóz Zjednoczonej Prawicy oraz premier Mateusz Morawiecki podpisali się pod nowym porozumieniem, które ma regulować zasady współpracy.
- Jestem głęboko przekonany, że dzisiejszy dzień dobrze zapisze się w naszej historii, bo mamy przed sobą trzy lata do kolejnych wyborów parlamentarnych. Jestem zupełnie pewien, że to będą lata dobrze wykorzystane dla Polski - komentował Jarosław Kaczyński.