Rekordowy wzrost polskiego e-handlu
Pandemia koronawirusa i zamknięcie sklepów stacjonarnych sprzyja handlowi w sieci. Polski rynek e-handlu rośnie najszybciej w Europie.
Wydatki Polaków na zakupy w internecie mają wzrosnąć w tym roku o 31,4 proc. i przekroczą 15,3 mld euro - wynika z raportu eCommerce Europe, cytowanego przez "Rzeczpospolitą".
Dla porównania, w zeszłym roku rynek polskiego e-handlu zwiększył się o 16 proc.
- 27 proc. internautów deklaruje, że w związku z ryzykiem zakażenia koronawirusem częściej robi zakupy online. Wyraźny ruch w stronę e-commerce widać w największych aglomeracjach oraz dużych miastach, o liczbie 100–200 tys. mieszkańców - mówi "Rzeczpospolitej" Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. - To pokazuje, że naprawdę warto inwestować w biznes e-commerce, a rynek nadal nie jest nasycony. Konsumenci częściej sięgają do internetu, aby zaopatrzyć lodówkę, ubrać dzieci, kupić książki, elektronikę czy wyposażyć ogród.
Zadłużenie państwa po pandemii. "Szansą projekty za unijne pieniądze"
Rekordowy wzrost w sektorze e-zakupów to przede wszystkim wynik pandemii koronawirusa i zamknięcia sklepów stacjonarnych
Wiele firm wprowadziło handel online po to, żeby uchronić się przed upadkiem i uruchomiło sprzedaż np. na platformie Allegro, gdzie tylko w kwietniu zarejestrowało się 9 tys. nowych sprzedawców.
Jak wynika z danych platformy Shoper, firmy cały czas notują wzrosty. W czerwcu sprzedały dwa razy więcej, niż rok temu.
- Kilka wiosennych tygodni zmieniło nawyki zakupowe. Osoby, które wcześniej nie kupowały w sieci wcale lub robiły to sporadycznie, zostały klientami sklepów internetowych i pozostają nimi mimo zniesienia większości zakazów - mówi "Rzeczpospolitej" Oliwia Tomalik, marketing manager Shopera.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie