RMF FM: wkrótce rozporządzenie ograniczające wzrost cen. Maseczki na pierwszy ogień
W przyszłym tygodniu wicepremier Jadwiga Emilewicz ma wydać pierwsze rozporządzenie dotyczące ograniczenia wzrostu cen.
Jak donosi rozgłośnia, rząd chce wprowadzić ograniczenie, bo niektórzy handlowcy stosują bardzo wysokie ceny za swoje maseczki, czasem nawet te najprostsze kosztują kilkadziesiąt złotych.
Zobacz także: Rząd na razie nieugięty ws. lekarzy. "To jest tak nierozsądne, nieetyczne, głupie"
Szczególnie mocno windują ceny sprzedawcy na straganach i w wielkich sieciach handlowych. Przygotowanie tego rozporządzenia i wyznaczenie maksymalnych cen za maseczki, jak przekonuje RMF FM, będzie jednak bardzo trudne.
Dlaczego? Z prostej przyczyny. Typów maseczek jest bardzo dużo. Dość powiedzieć że są zrobione z różnych materiałów i mają też różne pierwotne zastosowania. Są przecież maseczki chirurgiczne, budowlane, szyte z materiałów specjalistycznych, jednorazowe, wielorazowe.
Jak ustalił reporter RMF FM Krzysztof Berenda, maksymalna cena ma być na razie łagodna, by nie uderzyć w polskie szwalnie, które szybko przestawiły się na szycie maseczek.
Zrobiło to ponad 200 takich zakładów z całego kraju. Wszystko w ramach "Projektu Polska Szwalnia". O jego powstaniu poinformowali w czwartek prezydent Andrzej Duda i wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Z drugiej strony produkt ma być dostępny w uczciwej cenie. Przygotowujący to rozporządzenie będzie musiał pogodzić te sprzeczne interesy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie