Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Rosja rozmieści na Białorusi taktyczną broń jądrową. Umowa podpisana

Podziel się:

Ministrowie obrony Rosji i Białorusi podpisali w czwartek dokument w sprawie rozmieszczenia na Białorusi taktycznej broni jądrowej. Rosja zachowa nad nią pełną kontrolę.

Rosja rozmieści na Białorusi taktyczną broń jądrową. Umowa podpisana
Siergiej Szojgu i Wiktor Krenin podpisali umowę ws. rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi (PAP, RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT)

Dokument został podpisany w Mińsku przez rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i jego białoruskiego odpowiednika Wiktora Krenina - podała agencja TASS, powołując się na komunikat Ministerstwa Obrony Białorusi.

Zgodnie z umową Rosja rozmieści na terytorium swojego zachodniego sąsiada niestrategiczną broń jądrową. Pełna kontrola nad nią i decyzja w sprawie jej ewentualnego użycia pozostaną po stronie Rosji - wyjaśnił Siergiej Szojgu. I dodał, że w celu "zapewnienia bezpieczeństwa" Rosji i Białorusi w przyszłości mogą być podjęte kolejne decyzje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sarkazm Putina, który śmieje się z sankcji. "Zwykłe popisywanie się. Mówi to, bo nie ma wyjścia"

- Rozmieszczenie broni atomowej jest nielegalne. Jest to sprzeczne z białoruską konstytucją i wolą Białorusinów, którzy opowiadają się za bezjądrowym statusem kraju - skomentowała tę decyzję w rozmowie z serwisem rp.pl Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji.

- W ten sposób Mińsk narusza zobowiązania międzynarodowe, pod którymi Białoruś podpisała się w ramach Memorandum Budapeszteńskiego oraz Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Białoruś staje się zakładnikiem decyzji Kremla - dodała. I zapowiedziała, że razem z organizacjami międzynarodowymi i rządowymi będzie szukać rozwiązania, by broń jądrowa nie trafiła jednak na Białoruś. - Będziemy domagać się wycofania rosyjskich sił i innych obiektów wojskowych z naszego kraju - zadeklarowała.

Putin oszukał Chiny

Rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej na Białorusi zapowiedział w marcu tego roku prezydent Rosji Władimir Putin. Mówił on wówczas, że Rosja przekazała Białorusi m.in. dziesięć samolotów, które mogą przenosić pociski jądrowe, a do 1 czerwca mają zostać zbudowane magazyny do przechowywania tej broni.

Rosyjski prezydent ogłosił swoją decyzję krótko po tym, jak po jego spotkaniu z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem Chiny i Rosja oświadczyły, że "wszystkie państwa posiadające broń jądrową powinny powstrzymać się od rozmieszczania jej poza graniami swojego kraju". - Oświadczenie Putina podało w wątpliwość wynik jego spotkania z Xi - komentował wówczas cytowany przez agencję Bloomberg Tariq Rauf, były dyrektor w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Rosjanie chcieli tego od dawna

Oświadczenie Putina wywołało sprzeciw wielu państw, w tym Polski. Zareagowało też NATO, którego służba prasowa podkreśliła, że rosyjska retoryka nuklearna jest niebezpieczna i nieodpowiedzialna.

Wielu ekspertów stoi jednak na stanowisku, że Putin dążył do rozlokowania taktycznej broni jądrowej na Białorusi jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę, a głównym celem tych działań jest "pogłębienie kontroli nad Białorusią". Taktyczna broń jądrowa wróci na Białoruś po raz pierwszy od rozpadu Związku Radzieckiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl