Absurd w Rosji. Konta walutowe "de facto w rublach", dodatkowe opłaty "dobrym uczynkiem dla klientów"

Jak czytamy w rosyjskim dzienniku "Kommiersant", rosyjski bank centralny nie ukrywa, że rachunki prowadzone w walutach obcych są obecnie prowadzone "de facto prowadzone w rublach". Klientom tłumaczy się, że prowadzenie rachunków w "toksycznych" walutach staje się "coraz bardziej problematyczne", a dodatkowe opłaty z tym związane to tak naprawdę "dobry uczynek", bo mają ułatwić im właściwy wybór, czyli rezygnację z oszczędzania w walutach "nieprzyjaznych" krajów".

Economic Situation In Russia
MOSCOW, RUSSIA - MAY 25: (RUSSIA OUT) People line up near Euro and U.S. dollars rates to ruble sign board at the entrance to the exchange office on May 25, 2022 in Moscow, Russia. Russia moved closer to a default on Wednesday after the U.S. Treasury let a key sanctions exemption expire. (Photo by Konstantin Zavrazhin/Getty Images)
Konstantin ZavrazhinRosyjskie władze starają się, jak mogą, by Rosjan zniechęcać do walut "nieprzyjaznych" krajów. Kolejki pod kantorami to jednak codzienny widok
Źródło zdjęć: © Getty Images | Konstantin Zavrazhin

Tematu rachunków walutowych nie boi się w otwarty sposób poruszać wiceszef tamtejszego banku centralnego Dmitrij Tulin. Jak podkreśla w wypowiedzi cytowanej przez "Kommiersant", prowadzone są one obecnie de facto w rublach i tylko powiązane z kursem wymiany danej waluty.

Dodatkowe opłaty dla kont walutowych, które wprowadzają banki, Tulin tłumaczy "problematycznością" ich prowadzenia w obecnej sytuacji. W cytowanej przez "Kommiersanta" wypowiedzi wiceszef Banku Federacji Rosyjskiej przyznaje, że takie rozwiązanie może nie spotkać się z zadowoleniem ze strony klientów, ale jest "logiczne". – Wypychając ich za pomocą środków ekonomicznych z formy oszczędzania w walucie obcej, banki robią dobry uczynek nie tylko sobie. Tak naprawdę wyrządzają przysługę także swoim klientom – twierdzi wiceszef Baku Rosji Dmitrij Tulin.

Waluty "toksyczne" to waluty krajów "nieprzyjaznych", czyli tych. które wprowadziły sankcje

"Toksycznymi" oficjalna propaganda państwowa nazywa waluty "nieprzyjaznych" krajów, czyli tych, które wprowadziły sankcje wobec Rosji po jej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. Tak się składa, że są wśród nich wszystkie mające największe znaczenie waluty świata: dolar, euro, frank, funt czy jen.

Z zagranicznych walut, które mają jakikolwiek znaczący udział w wymianie międzynarodowej, "nietoksyczny" jest już właściwie tylko chiński juan. Tulin nie chce jednak najwyraźniej być tą osobą, która zostanie oskarżona, gdy coś pójdzie nie tak. Jak zaznacza, "choć bezpieczniej jest posługiwać się walutami krajów, które nie przystąpiły do sankcji" (a do nich należą też Chiny – przyp. red.), to nie jest też tak, że nie wiąże się to z zagrożeniem. – Teoretycznie istnieje ryzyko, że poszczególne kraje będą przystępować do sankcji. Jednak sytuacja geopolityczna pozostaje dosyć stabilna i takie ryzyko jest dosyć niskie – stwierdza wiceszef Banku Rosji.

Walutowe oszczędności Rosjan (trzymane w bankach) znacznie topnieją

Według oficjalnych rosyjskich danych udział rachunków walutowych prowadzonych przez osoby fizyczne spadł do rekordowo niskiego poziomu 11,5 proc., a do końca 2023 r. ma wynosić 10 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inflacja, bezrobocie, spadek produkcji. Rosyjska gospodarka otrzymała cios

Nie jest to jednak (tylko i wyłącznie) przejaw dobrowolnych aktów patriotyzmu gospodarczego ze strony zwykłych Rosjan. Do trzymania oszczędności w obcej walucie zniechęcają dodatkowe opłaty, o których Tulin mówi, że banki wyświadczają za ich pomocą przysługę swoim klientom. W dużej mierze Rosjanie sami też przewidzieli, co się święci, i w pierwszych dniach inwazji przeprowadzili szturm na banki i bankomaty, wypłacając, co się tylko dało.

W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji kurs rubla leciał na łeb na szyję. Później się ustabilizował, choć – jak wskazują ekperci – stało się tak dzięki ograniczeniu jego wymiany i sztucznemu "pompowaniu" kursu przez rosyjskie władze. W Rosji wprowadzono m. in. ograniczenia w transferach waluty obcej za granicę, a pod koniec sierpnia nie będzie już przyjmowała dolarów jako zabezpieczenia transakcji.

Wybrane dla Ciebie
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta