Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Rząd zapłaci 200 mln zł kary za Turów? Premier zabrał głos

556
Podziel się:

Rada Ministrów pracuje nad uchwałą dotyczącą wykonania postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie kopalni w Turowie - poinformował Onet. - Decyzje o tym, czy zapłacimy, zapadną w późniejszym terminie. Jeśli TSUE myśli, że jedną decyzją może doprowadzić do tego, by w setkach tysięcy polskich domów nie było prądu albo ciepła, to jest w błędzie - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej we wtorek.

Rząd zapłaci 200 mln zł kary za Turów? Premier zabrał głos
Jeśli TSUE myśli, że jedną decyzją może doprowadzić do tego, aby w setkach tysięcy polskich domów nie było prądu albo ciepła, to jest w błędzie - powiedział premier na konferencji we wtorek (Flickr, Kancelaria Premiera)

Rada Ministrów podjęła we wtorek uchwałę, w której podkreśla, że kopalnia i elektrownia Turów muszą działać - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do doniesień portalu, powiedział, że liczy na sukces negocjacji w styczniu.

- Rozmowy trwają, wciąż mamy nadzieję na porozumienie - powiedział premier. - Czekamy na efekty negocjacji. W maju spodziewamy się wyroku w tej sprawie. Jesteśmy gotowi na różne scenariusze, ale nie zamierzamy wstrzymać produkcji energii - dodał.

"Nie ma mowy o zamknięciu kopalni"

Premier dodał, że nie ma mowy o zamknięciu kopalni w Turowie:

- Jeśli TSUE myśli, że jedną decyzją może doprowadzić do tego, aby w setkach tysięcy polskich domów nie było prądu albo ciepła, to jest w błędzie.

Morawiecki zaznaczył, że cały czas liczy na polubowne rozwiązanie sporu.

- Warunkiem jest wycofanie przez stronę czeską wniosku do KE – podkreślił szef rządu.

Jak ustalił Onet, w poniedziałek po południu niespodziewanie do konsultacji międzyresortowych w trybie obiegowym trafił projekt uchwały w tej sprawie.

Dyskusja na temat projektu miała się odbyć na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów. Według ustaleń portalu, sprawa kopalni poróżniła członków rządu. Karę, która obecnie wynosi już ponad 200 mln zł, miałoby zapłacić Ministerstwo Aktywów Państwowych.

"O iście ekspresowym tempie procedowania nad dokumentem wytworzonym przez Kancelarię Premiera świadczyć może fakt, że ministerstwa na przedstawienie swoich uwag do projektu dostały zaledwie kilka minut" - czytamy.

Portal dotarł do treści projektu uchwały, który cytuje: "Rada Ministrów zobowiązuje Ministra Aktywów Państwowych do wykonania postanowienia Wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2021 w sprawie C-121/21. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia".

Poseł Kowalski czeka na dementi

Do doniesień błyskawicznie odniósł się poseł Janusz Kowalski, były wiceminister aktywów państwowych. "Wierzę, że minister Szymański zdementuje tę plotkę. Zgoda na bezprawny szantaż UE to zielone światło dla Niemiec na zablokowanie via TSUE budowy elektrowni jądrowej" - napisał na Twitterze.

Przypomnijmy. Spór o kopalnię Turów rozpoczął się w maju tego roku, gdy TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie. Polski rząd zapowiedział, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął negocjacje ze stroną czeską.

Pod koniec września unijny Trybunał postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Przed TSUE w listopadzie obydwie strony zaprezentowała swoje racje. Trybunał ma podjąć decyzję na początku 2022 roku.

Polsko-czeskie negocjacje dotyczące kopalni Turów rozpoczęły się w czerwcu. Rozmowy zostały przerwane 30 września, a 5 listopada, wznowione, jednak później nie były kontynuowane. Według ostatnich informacji resortu klimatu, czeski rząd nie odpowiedział na ostatnią ofertę Polski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(556)
TKM+
2 lata temu
A jaka była ta ostatnia oferta polskiego rządu? Żeby się odczepili?
Alex
2 lata temu
Jeśli Szydło i Morawiecki myślą, że jedną decyzją mogą doprowadzić do tego, by w tysiącach czeskich domów nie było wody, to są w błędzie
Edek
2 lata temu
30 tys. wiatraków w Niemczech przestało pracować – bo pogoda na to nie pozwala. Podobnie z milionami paneli słonecznych zasypanych śniegiem. Elektrownie węglowe pracują obecnie na 100% możliwości żeby ratować kraj przed brakami prądu. To co najpiękniejsze – żeby stających wiatraków zupełnie szlag nie trafił z powodu mrozu muszą być one dogrzewane energią pochodzącą ze spalania węgla. Z Polski przesyłamy energię do Niemiec bo obecnie opłaca się im sprzedawać i nasze elektrownie również pracują na 100 procent.
gość
2 lata temu
KAŻDY O TYM DOBRZE WIE ŻE ONI TYLKO POMNAŻAJĄ SWÓJ DOROBEK A POLACY NIECH MARTWIĄ SIĘ O SIEBIE SAMI NIE MA PROFILAKTYKI W SŁUŻBIE ZDROWIA LUDZIE UMIERAJĄ SETKAMI DROŻYZNA JUŻ PRZEKRACZA WSZELKIE GRANICE A CO ONI ROBILI PRZEZ 6 LAT CIĄGLE ROZDAWALI I OBIECYWALI TYLE ŻE KOŃCZYŁO SIĘ NA OBIECANKACH I POWINNI ZA TO ODPOWIEDZIEĆ PRZED NARODEM
Tony
2 lata temu
Zapłaci, tzn jak zwykle wyda nasze pieniądze, nie opłaci im się nie zapłacić, to było jasne od początku.
...
Następna strona