Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała w piątek, że rząd w trybie obiegowym przyjął projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej, zgodnie z którą minimalna odległość wiatraków od zabudowań ma wynieść 500 metrów. Jedną z najważniejszych planowanych w noweli zmian jest zniesienie wprowadzonej w 2016 r. zasady 10H.
Minister finansów reaguje na projekt ustawy wiatrakowej
Do sprawy odniósł się z entuzjazmem minister finansów. "Transformacja energetyczna przyspiesza! Rząd przyjął dziś 'ustawę wiatrakową', która likwiduje niesławną zasadę 10H, upraszcza procedury i umożliwia repowering (modernizację istniejących turbin wiatrowych - red.). Ceny energii są kluczowe dla konkurencyjności naszej gospodarki" - napisał na platformie X minister finansów Andrzej Domański.
Zgodnie z projektowanymi przepisami minimalna odległość turbiny od granicy parku narodowego ma wynieść 1500 metrów, a od określonych obszarów Natura 2000 - 500 metrów. Jak wskazał Domański, projekt odchodzi od zasady 10 H, czyli określania minimalnej odległości od zabudowań mieszkalnych i przyrody poprzez 10-krotność wysokości elektrowni wiatrowej.
Projekt wprowadza również m.in elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Obecne przepisy przewidują tu minimalną odległość 3H. Przewiduje się wprowadzenie możliwości, aby na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowanie przestrzennego (MPZP) dla konkretnej inwestycji wiatrowej, inwestor mógł uzgodnić z operatorem przesyłowym mniejszą odległość.
Nowela zakłada również wprowadzenie aukcyjnego systemu wsparcia dla instalacji biometanu o mocy powyżej 1 MW. Pojawić się mają oddzielne aukcje dla instalacji biometanowych o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 2 MW i równej lub większej 2 MW.