Spółka CPK obdarowała parafię. Proboszcz znów się tłumaczy. "Najmniejsza kwota"
Proboszcz parafii pw. św. Stanisława biskupa i męczennika w Wiskitkach wydał kolejne oświadczenie w sprawie dotacji otrzymanej od spółki Centralny Port Komunikacyjny. "Kościół znalazł się na końcu listy beneficjentów i otrzymał najmniejszą kwotę" - czytamy. Mowa o wsparciu wynoszącym 400 tys. zł.
Spółka Centralny Port Komunikacyjny przekazała parafii pw. świętego Stanisława biskupa i męczennika w Wiskitkach na Mazowszu 400 tys. zł na renowację trzech ołtarzy bocznych tamtejszego kościoła. W minioną środę poinformował o tym sam proboszcz parafii ks. dr Witold Okrasa. W sieci niemal natychmiast rozgorzała dyskusja. W niedzielę duchowny opublikował kolejne oświadczenie w tej sprawie.
400 tys. zł dla parafii od CPK. Proboszcz znów zabiera głos
"Osoby niedoinformowane pragnę powiadomić, że Spółka CPK podjęła relacje ze swoim otoczeniem, służące wspieraniu rozwoju lokalnych społeczności z obszarów znajdujących się w otoczeniu inwestycji. Z tej racji, CPK skierowała dotacje do wielu tutejszych gmin i podmiotów, takich jak Ochotnicze Straże Pożarne, szkoły i parafie" - napisał ks. dr Okrasa w piśmie, którego tekst widnieje na profilu jego parafii na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczera rozmowa z restauratorem. Zdradza ile zarabia - Jakub Tepper - Biznes Klasa #13
Kapłan zaznaczył, że "dzięki przekazanym funduszom powstały m.in. drogi, kładki dla pieszych oraz został zakupiony sprzęt pożarniczy". "Kościół w Wiskitkach znalazł się na końcu listy beneficjentów i otrzymał najmniejszą kwotę" - dodał.
Proboszcz zapewnił, że przy zawieraniu umowy ze spółką CPK kierował się dobrem parafii. "Podpisując umowę ze Spółką CPK kierowałem się chęcią poprawy dobrostanu naszej XVI-wiecznej świątyni, która znajduje się w opłakanym stanie. Umowa nasza została zawarta zgodnie z prawem i oczywistą rzeczą jest fakt, że będę musiał się z niej rozliczyć. Spółka w żaden sposób nie naciskała na mnie, abym przekonywał parafian o celowości planowanej inwestycji i namawiał do wyprzedaży gruntów oraz zabudowań" - podkreślił ks. dr Okrasa.
Sprawę przekazania 400 tys. zł na rzecz parafii w Wiskitkach skomentowała już sama spółka CPK. W wydanym komunikacie wyjaśniła, że pomoc parafii została udzielona w ramach Programu Społeczno-Gospodarczego.
"Celem Programu Społeczno-Gospodarczego jest wsparcie obszarów z najbliższego otoczenia inwestycji CPK. PSG wdrażany jest zgodnie z założeniami, w ramach których spółka CPK – jako podmiot realizujący inwestycje publiczne - zobowiązana jest do podejmowania działań wzmacniających rozwój otoczenia inwestycji i zmniejszających uciążliwości związane z planowanymi inwestycjami. Program obejmuje w szczególności gminy: Baranów, Teresin i Wiskitki" - wskazała spółka CPK.
Spółka Centralny Port Komunikacyjny jest spółką Skarbu Państwa. Została utworzona w 2018 r. przez rząd Zjednoczonej Prawicy w celu "przygotowania i realizacji Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego". W ramach programu ma zostać wybudowany port lotniczy na pograniczu woj. łódzkiego i mazowieckiego, a także sieć kolejowa i drogowa, która ma ułatwić dotarcie na lotnisko.