Sprzedaż detaliczna w lipcu efektem "odłożonego popytu". Będzie wygasał w kolejnych miesiącach

Patrząc tylko przez pryzmat konsumpcji, może się wydawać, że kryzys jest zażegnany. Ekonomiści ostrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem. Kolejne miesiące mogą być trudne.

Kryzys ma wpływ na konsumpcję.
Źródło zdjęć: © money.pl
Damian Słomski

Sprzedaż detaliczna (przyjmując stałe ceny) wzrosła w lipcu o 3 proc. - podał w piątek GUS. Jest lepiej niż prognozowali ekonomiści. To też pierwszy od lutego wynik na plusie. Zaskoczyła przede wszystkim sprzedaż dóbr trwałych: samochodów, mebli, RTV i AGD.

- W danych widać, że brakuje już naprawdę niewiele do powrotu na ścieżkę wzrostu po bardzo głębokich spadkach reprezentujących poziomy z 2014 roku. Wydaje się, że w wychodzeniu z recesji przynajmniej kanał konsumpcji prywatnej jest póki co niezagrożony - komentuje sytuację Sonia Buchholtz, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Ekonomiści Santandera zauważają jednak, że wysoki wzrost sprzedaży jest głównie efektem realizacji odłożonego popytu i zaspakajania nowych potrzeb powstałych na skutek dłuższego przebywania w domach (praca i nauka na odległość).

Zmiany w Kodeksie pracy. Duża nowelizacja już jesienią

"Oba czynniki są tymczasowe i najprawdopodobniej w najbliższych miesiącach znikną. Ponadto, środki rządowe związane z pandemią wyczerpują się i w średnim okresie czasu firmy będą zmuszone do zmierzenia się z rzeczywistością, co może przełożyć się na zwolnienia i bankructwa. Dlatego też oczekujemy jedynie niewielkiej poprawy w sprzedaży detalicznej w najbliższych miesiącach" - prognozują eksperci Santandera.

O efekcie "odłożonego popytu" mówi również Jakub Olipra z Credit Agricole. Spodziewa się, że będzie on wygasał.

- Uwzględniając odnotowane w sierpniu pogorszenie nastrojów konsumenckich oraz stopniowe wygasanie efektu odłożonego popytu dzisiejsze dane stanowią wsparcie dla naszego scenariusza wyhamowania wzrostu dynamiki sprzedaży detalicznej w najbliższych miesiącach - wskazuje.

Podtrzymuje wcześniejsze prognozy Credit Agricole, mówiące o spadku konsumpcji w 2020 roku o 3,8 proc. wobec wzrostu o 3,9 proc. w ubiegłym. Dopiero w 2021 zwiększy się o 4,4 proc.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują