Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Patryk Wieczorek
|
Materiał powstał przy współpracy z Kongresem 590.

Stabilna i sterowalna zielona energia. Duża szansa dla branży energetycznej

Podziel się:

24 miesiące – tyle wystarczy, by wprowadzić na polski rynek pierwszą modułową elektrownię jądrową. Do tego dochodzi oczywiście czas na wdrożenia, certyfikację, a także analizę rynku, bez której nie można mówić o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego. Zgodnie ze słowami Pawła Majewskiego, prezesa zarządu ENEA S.A., jesteśmy gotowi na takie wyzwania.

Obecna sytuacja geopolityczna jasno pokazuje, że bezpieczeństwo energetyczne powinno być dla nas priorytetem. Musimy jednak pamiętać o odpowiedniej dywersyfikacji źródeł energii, aby nie uzależnić się od jednego kierunku. Obecnie ok. 70-80 proc. energii w Polsce wytwarzane jest przez źródła konwencjonalne, więc przejście do gospodarki nisko- lub zeroemisyjnej będzie przebiegało inaczej niż w krajach Europy Zachodniej. Na drodze do tej transformacji trafimy na kilka istotnych kamieni milowych.

Nowy program zakłada powolne odchodzenie od opalania węglem. Rozwiązaniem są tu przede wszystkim odnawialne źródła energii, takie jak fotowoltaika oraz farmy wiatrowe czy elektrownie wodne, które w Polsce funkcjonują od lat. Źródła oparte o działanie sił przyrody są jednak nieprzewidywalne, a stabilną gospodarkę energetyczną zapewnią tylko źródła sterowalne, takie jak atom. Niezależnie od planów budowy wielkiej, systemowej elektrowni atomowej, ważnym segmentem są również modułowe reaktory jądrowe, które można wprowadzić na polski rynek do zasilenia przemysłu i lokalnego ciepłownictwa. Czas budowy takich reaktorów to zaledwie dwa lata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał powstał przy współpracy z Kongresem 590.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl