Stawia twarde warunki Trumpowi. "Jedyne co rozumie, to siła"
W negocjacjach handlowych z USA Kanada zaakceptuje tylko najlepsze dla siebie rozwiązania – powiedział we wtorek premier Mark Carney podczas spotkania z szefami rządów trzynastu kanadyjskich prowincji i terytoriów.
"Staramy się o najlepszy deal dla Kanady, zaakceptujemy tylko najlepsze rozwiązania" - podkreślił Carney. Nie powiedział w publicznej części swojego wystąpienia, na jakim etapie są obecnie negocjacje z USA, ale podkreślił, że w handlu światowym zachodzą zmiany, ale są nowe rynki, takie jak europejski i azjatycki, które są zainteresowane zwiększoną współpracą z Kanadą. Carney wskazał na trwające usuwanie barier w handlu między prowincjami i zapewnił o pomocy dla kanadyjskiego przemysłu.
Do 1 września zacznie działać zapowiadane federalne biuro obsługujące duże krajowe projekty, które mają służyć całej kanadyjskiej gospodarce – poinformował Carney.
Odwet "dolar za dolara".
Premier Ontario Doug Ford, którzy prowadzi trzydniowe obrady premierów prowincji i terytoriów, powiedział, że Kanada musi być przygotowana na ewentualność ceł odwetowych "dolar za dolara". Dodał, że "jedyna rzecz, którą rozumie prezydent Trump, to siła".
Po spotkaniu premierzy prowincji i terytoriów podkreślali w wypowiedziach dla mediów, że zgadzają się, iż nie należy zawierać umowy z USA za wszelką cenę, a jeśli nie dojdzie do umowy, zamierzają się skoncentrować na handlu wewnętrznym oraz z partnerami innymi niż USA. Zaś premier Nowej Szkocji Tim Houston dodał, że jest optymistycznie nastawiony do przyszłości Kanady.
Budowa nowej infrastruktury energetycznej
Wcześniej we wtorek premierzy Ontario, Saskatchewan i Alberty podpisali porozumienie w sprawie budowy nowej infrastruktury energetycznej.
Publiczny nadawca CBC podawał, że rządy prowincji chciałyby m.in. zbudować nowy rurociąg, który transportowałby kanadyjska ropę bezpośrednio do kanadyjskiej rafinerii w Sarnii, a nie jak obecnie – poprzez rurociąg na terenie USA.
Premier Saskatchewan Scott Moe podkreślił, że Kanada nie chce znaleźć się w takiej sytuacji jak Europa, do niedawna zależna od dostaw gazu i ropy z Rosji.
"51 stan" USA
Natomiast premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby podkreślił w wywiadzie dla CBC, że politycy amerykańscy mają "bardzo nikłą świadomość", jak odbierane są w Kanadzie komentarze Donalda Trumpa o "51. stanie".
Czy oni myślą, że Kanadyjczycy nie będą reagować, kiedy prezydent mówi: chcę zamienić was w 51. stan i zniszczyć gospodarczo, o ile nie pokłonicie się USA? - mówił Eby.
Odniósł się w ten sposób do opublikowanych w poniedziałek przez agencję The Canadian Press wypowiedzi amerykańskiego ambasadora w Kanadzie. Pete Hoekstra powiedział w poniedziałek, że niechęć Kanadyjczyków do podróży do USA i kupowania amerykańskiego alkoholu, to "są powody dla których prezydent i jego team odnosili się do Kanady, że jest zła i nieprzyjemna do prowadzenia rozmów".
Według wcześniejszych ustaleń porozumienie w sprawie handlu między Kanadą a USA ma zostać osiągnięte do 1 sierpnia br.