Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli zawieszony. Prawnik: to nie ma mocy prawnej

466
Podziel się:

ZNP zawiesza protest, ale go nie kończy - informuje Sławomir Broniarz. Co to znaczy? Prawnicy nie są pewni, bo ustawa o sporach zbiorowych w ogóle o "zawieszaniu" protestów nie mówi. - Strajk nauczycieli może się zmienić w taki wiszący, nierozwiązany spór - komentuje nam radca prawny.

Prawniczka obawia się, że protest nauczycieli zamieni się w "wiszący strajk" - taki, który może trwać latami
Prawniczka obawia się, że protest nauczycieli zamieni się w "wiszący strajk" - taki, który może trwać latami (WP.PL, WP)

- W ustawie o sporach zbiorowych w ogóle nie ma instytucji zawieszenia strajku - mówi money.pl Malwina Strecker z Kancelarii Prawnej Strecker, specjalizującej się w tematyce związków zawodowych.

Strecker mówi więc wprost, że mocy prawnej stanowisko Broniarza nie ma. To, czy nauczyciele wrócą do szkół prowadzić lekcje, zależy przede wszystkim od samych nauczycieli. To oni po referendum strajkowym wchodzili w spory zbiorowe ze swoimi przełożonymi, a więc dyrektorami szkół.

Zdaniem prawniczki jednak nauczyciele mogą posłuchać się szefa ZNP - przynajmniej ci, którzy należą do związku. W końcu związek zawodowy to hierarchiczna struktura, a słowo prezesa zawsze bardzo dużo znaczy.

Zobacz także: ZNP nie chce okrągłego stołu z rządem. Publicyści komentują. Obejrzyj wideo:

Jednak, jak zaznacza Malwina Strecker, sytuacja wokół zawieszenia strajku bynajmniej nie jest nietypowa. Mówi nam, że zdarza się to często, gdy po prostu strony nie mogą się ze sobą dogadać. Prawniczka mówi, że podobnych "zawieszonych strajków" jest sporo. Strony się ze sobą wtedy nie zgadzają, ale jednak protestujący uznają, że przychodzi czas na powrót do pracy. - No bo przecież trudno sobie wyobrazić, by nauczyciele nie przychodzili do szkół przed 5, 10 czy 20 lat - mówi.

Jak zaznacza prawniczka, nauczyciele zapewne zobaczyli, że ich protest nie zmierza w kierunku żadnego pozytywnego rozwiązania. Ale dodaje też, że wpływ na decyzje Broniarza mogła mieć również niezwykle istotna kwestia matur.

Szef ZNP zaznacza jednak, że nie składa broni. - Panie premierze Morawiecki, dajemy panu czas do września, czekamy na konkretne rozwiązania - powiedział Broniarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(466)
Weronika
5 lata temu
Tak głupiej i wyrachowanej grupy zawodowej-nie znam!! Strajkują wówczas gdy dostają podwyżki! Normalni ludzie strajkują,gdy tych podwyżek nie otrzymują! Kwiecień 2018-podwyżka dla nauczycieli! Styczen 2019-kolejna podwyżka dla nich! We wrześniu dostaną trzecią już w krótkim czasie i to akurat NAJWYŻSZA podwyżke!!I o IRONIO-wlaśnie od września planuja kolejny strajk,w momencie gdy doistana najwieksza-trzecia podwyżke!! Jaki moral z tego płynie? Nie dawać ZADNEJ PODWYŻKI,bo belfry poprostu nie chca podwyzek!! Karta Nauczyciela-mega przywileje wynikajace z niej-poprostu w głowach poprzewracało tej roszczeniowej KAŚCIE!!
polak
5 lata temu
Broniarz tak mi się przykrzy że nie ma strajku,coś się działo wszyscy patrzyli na Broniarza a teraz monotonia, chłopie ty dawałeś życie.
fr
5 lata temu
obrady pseudo okrągłego stołu najnowsze pomysły to płatna przez rodziców szkoła i dobrze może głupie społeczeństwo przejrzy na oczy!!!!I wcale się nie zdziwię jak pis będzie kazał za szkołę płacic!!!
Ewela
5 lata temu
Tak do wyobraźni... Pani nauczycielka kończy pracę np.o 12. Po tej godzinie może zrobić zakupy, nastawić pranie, uprasować, pójść z dzieckiem do lekarza, upiec ciasto dziecku do szkoły, przygotować obiad itd itd. W dogodnym dla siebie czasie zasiada do obowiązków pracowniczych. Mama nienauczycielka wraca do domu 17-20 lub później. Mówię o pracy w prywatnej firmie lub korporacji, uwierzcie na słowo tak się wraca. I musi zrobić dokładnie wszystko to samo co mama nauczycielka. Jest różnica? Też ma studia...a w czym gorsza. Chcecie nauczyciele zmienić pracę
Rezus
5 lata temu
Broniarz chciał upiec dwie pieczenie. Przypodobać się polewkom i zapewnić sobie wybór na następną kadencję. No i nie wyszło jak zwykle. Teraz to jakim będzie związkiem ZNP jest po stronie nauczycieli. Możecie iść za Broniarzem i nie brać udziału przy okrągłym stole tyle będą tam przedstawiciele rodziców uczniów i Solidarności. Co ustala - tak będzie. To może lepiej usiąść i wspólnie ustalić jak będzie wyglądała oświata w Polsce.
...
Następna strona