Strajk związków zawodowych sparaliżuje lotniska w Belgii. Odwołują loty
Władze lotniska Charleroi w Belgii poinformowały, że 14 października nie odbędzie się żaden lot. To rezultat ogólnokrajowego strajku związków zawodowych przeciwko rządowemu planowi oszczędnościowemu.
W związku z ogólnokrajowym protestem związków zawodowych, 14 października lotnisko Charleroi w Belgii całkowicie wstrzyma obsługę lotów. Decyzja ta została podjęta ze względu na brak wystarczającej liczby pracowników, co uniemożliwia zapewnienie bezpieczeństwa operacji.
Akcja protestacyjna jest odpowiedzią na rządowy plan oszczędnościowy. Podobne działania ogłosiło również lotnisko w Brukseli, które tego samego dnia odwoła wszystkie wyloty.
Z komunikatów wynika, że w efekcie protestu związkowców praktycznie cały ruch lotniczy w Belgii zostanie wstrzymany. Każdego dnia z lotniska Charleroi realizowanych jest kilka połączeń lotniczych do Polski.
800 plus dla Ukraińców. "Prezydent Nawrocki tworzy problem, którego nie ma"
Cięcia budżetowe Belgii
Belgia ma problem z deficytem budżetowym. Pod koniec maja Komisja Europejska zatwierdziła wieloletni plan budżetowy państwa, dając mu siedem lat na konsolidację finansów publicznych. Stąd zaplanowane ograniczenia, które są przyczyną strajku.
Belgijski rząd zaplanował cięcia w wydatkach socjalnych i reformy emerytalne. W 2026 i 2027 r. wzrost wydatków nominalnych ma być ograniczony do 2,5 proc., a w latach 2028-2029 do 2,1 proc., jak podaje "The Brussels Times".
W 2025 r. wskaźnik zadłużenia ma wzrosnąć o 1,5 pkt proc. Produktu Krajowego Brutto, osiągając poziom 84,2 proc. PKB.