Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Płatna współpraca z marką Tech Sterowniki Płatna współpraca z marką Tech Sterowniki

Strefowe ogrzewanie. Dziś możliwość, jutro obowiązek

Podziel się:

Ogrzewanie strefowe, uznawane za jedno z najbardziej efektywnych rozwiązań w zakresie zarządzania ciepłem w budynkach, zyskuje na popularności. Inwestycja przynosi bowiem ogromne oszczędności i tym samym mniejsze rachunki, a także znacząco przyczynić się do poprawy komfortu cieplnego. Warto też pamiętać, że już wkrótce ogrzewanie strefowe stanie się rozwiązaniem praktycznie obowiązkowym.

Strefowe ogrzewanie. Dziś możliwość, jutro obowiązek
(Adobe Stock)

Ogrzewanie strefowe to system regulacji temperatury, który pozwala na niezależne ustawienie ciepła w różnych obszarach budynku, nazywanych strefami. Jest to rozwiązanie, które odpowiada na indywidualne potrzeby cieplne mieszkańców, pozwalając na ogrzewanie jedynie tych pomieszczeń, które są aktualnie użytkowane, co przekłada się na znaczne oszczędności i mniejsze rachunki za gaz, prąd, węgiel itp.

W przeciwieństwie do tradycyjnych systemów, gdzie ciepło rozprowadzane jest równomiernie na cały budynek, ogrzewanie strefowe daje możliwość precyzyjnego kontrolowania i programowania temperatury w zależności od pory dnia, preferencji osobistych oraz funkcji poszczególnych pomieszczeń. Dodatkową korzyścią jest zintegrowanie pracy grzejników z czujnikami otwarcia okien. Gdy te są otwarte, grzejnik zostaje zamknięty, by nie ogrzewać wietrzonego pomieszczenia. Co nam to wszystko daje?

Rachunki niższe nawet o 55 proc.?

Automatyczne systemy zarządzania ogrzewaniem strefowym pozwalają na dostosowanie temperatury w zależności od rzeczywistego użytkowania pomieszczeń, co może przynieść znaczące oszczędności. Jakie dokładnie?

- Przyjmuje się, że obniżenie temp. w pomieszczeniu o 1°C może przynieść oszczędności na poziomie 10-15 proc. Dzięki temu stosując automatyczne systemy zarządzania ogrzewaniem można obniżyć zapotrzebowanie na ciepło o nie mniej niż 20 proc. - wylicza prof. Robert Kubica, kierownik kadry NB w projekcie NCBiR. - Jednak w licznych badaniach realizowanych pod ścisłym, bieżącym nadzorem kadry naukowej, w budynkach mieszkalnych, domach jednorodzinnych, domach studenckich oraz budynkach użyteczności publicznej, przedszkolach, szpitalach, biurach, wykazano możliwość obniżenia zużycia energii na ogrzewanie, czyli obniżenie kosztów ogrzewania o ponad 40 %.

Jak pokazuje przykład eksperymentu przeprowadzonego w jednym z domów studenckich Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zainstalowanie systemu ogrzewania strefowego polskiej firmy Tech Sterowniki sprawiło, że zużycie energii spadło o ponad 55 proc.!

Inny przykład to szpital w Słupsku, gdzie w sezonie grzewczym comiesięczne oszczędności w zużyciu energii wyniosły ponad 18 proc.

Oba te przypadku pokazują pośrednio jedną z głównych przyczyn nadmiernego zużycia energii na ogrzewanie w obiektach użyteczności publicznej. Akademiki to miejsca, w których użytkownicy, aby obniżyć temperaturę w pokoju po prostu otwierają okna, zamiast zmniejszać ciepło grzejników poprzez przykręcenie głowic termoregulacyjnych. Zainstalowanie systemu ogrzewania strefowego firmy Tech Sterowniki sprawia, że w chwili otwarcia okna automatycznie zamykają się głowice na grzejnikach. Dzięki temu nie marnuje się energii na ogrzewanie wietrzonego pomieszczenia.

Ocieplenie zwraca się po 10 latach, zarządzanie ciepłem po 4 roku

Podobna sytuacja ma miejsce w hotelach, które też coraz częściej instalują systemy strefowe.

W szpitalach z kolei problem otwierania okien przez użytkowników nie występuje wcale lub w znacznie mniejszej skali. Dlatego tutaj oszczędności okazały się mniejsze, jednak – biorąc pod uwagę udział kosztów ogrzewania w całym budżecie takiej placówki – owe niemal 20 procent oszczędności to znacząca kwota, która pozwoli szybko zamortyzować koszty zainstalowania systemu.

- Przyjmuje się, że ocieplenie styropianem naszych budynków zwraca się w okresie około 10-15 lat. Natomiast automatyczne systemy zarzadzania ciepłem mogą się zwracać po 4-5 lat. Są więc atrakcyjną opcją ograniczenia kosztów ogrzewania – mówi prof. Kubica. – Przy rosnących kosztach nośników energii okresy zwrotu będą oczywiści krótsze. Skuteczność działania takiego systemu zależy jednak od wielu czynników, dlatego każdy przypadek powinien być szczegółowo analizowany. 

Oszczędności liczone w miliardach

Ogrzewanie strefowe to bezpośrednia korzyść dla właścicieli budynków, ale nie należy tu zapominać o zysku dla całej gospodarki, która w Polsce wciąż jeszcze w większości korzysta z energii pozyskanej z paliw kopalnych.

Jak wylicza prof. Robert Kubica, według danych GUS dotyczących zużycia energii na ogrzewanie w domach, na te potrzeby musimy wykorzystać ekwiwalent 25 mln ton węgla lub 18 mld m3 gazu.

Gdyby automatyczne zarządzanie ogrzewaniem udało się wdrożyć w każdym budynku mieszkalnym w Polsce, moglibyśmy zaoszczędzić odpowiednio 5 mln ton węgla lub 3,5 mld m3 gazu.

- Liczby te się mogą się podwoić, kiedy dodamy energię na ogrzewanie wszystkich pozostałych typów budynków, niemieszkalnych w sektorach usług, szkolnictwa, ochrony zdrowia. Wynika z tego, że miliony ton węgla, albo miliardy m3 gazu mogłyby zostać niezużyte, gdyby skutecznie wdrożyć automatyczne systemy zarządzania ogrzewaniem – zauważa prof. Kubica.

Systemy strefowe obowiązkowe?

Kwestie energoefektywności budynków na poziomie Unii Europejskiej reguluje tzw. Dyrektywa EPBD. Nowe uzgodnienia (z grudnia 2023) pomiędzy Parlamentem Europejskim a Radą UE stanowią, że od stycznia 2030 roku wszystkie nowe budynki mają charakteryzować się zerowym lub niemal zerowym zużyciem energii (dotyczy to tzw. wskaźnika EP, czyli zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną). Budynki użyteczności publicznej będą musiały spełnić ten warunek jeszcze wcześniej – od 2028 roku.

Stare budynki, które pozostają nieefektywnie energetycznie też z czasem będą podlegały obowiązkowej modernizacji. Mają stać się zeroemisyjne do 2050 roku.

Jak to zrobić? Problem może rozwiązać nie tylko np. ocieplenie budynku, ale również zastosowanie ogrzewania strefowego, które generuje znaczące oszczędności.

- Według niedawnego badania Waide Strategic Efficiency Limited do 2038 r. w Europie można by zaoszczędzić 14% całkowitego zużycia energii pierwotnej w budynkach, gdyby wszystkie środki w zakresie systemów automatyki i sterowania budynków określone w unijnej dyrektywie w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), zostały prawidłowo zrealizowane – zauważa Robert Kubica. - Wydaje się więc, że ogrzewanie strefowe jako element automatycznych systemów zarzadzania energią w budynkach mieszalnych i niemieszkalnych będzie w pewnym momencie rozwiązaniem obowiązującym.

Tak jest już np. w Wielkiej Brytanii, która wprowadziła wymóg stosowania systemów, które "automatycznie dostosowują czas i temperaturę w zależności od wykrytej obecności lub na podstawie danych przekazanych przez użytkownika". W Danii z kolei automatyka sterowania urządzeniami technicznymi obecnie jest obowiązkowa w nowych budynkach, które wymaga znaczącej energii do ogrzewania lub chłodzenia.

W Polsce do tej pory nie ma aktów prawnych, które bezpośrednio regulowałyby ten problem, prawodawcy zdają się czekać na konkretne rozporządzenie KE wdrażające dyrektywę EPBD. Istnieją jednak dokumenty strategiczne, uwzględniające stosowania automatycznego zarządzania energią w budynkach.

Długoterminowa strategia renowacji budynków stanowi, że "każdorazowa wymiana źródła ciepła wiąże się z obowiązkiem instalacji urządzeń do automatycznej regulacji temperatury w każdym pomieszczeniu".

Zaistnienie konkretnych przepisów wdrażających te założenia oraz regulacje unijne są więc kwestią czasu, i to niedługiego. Strefowe ogrzewanie jest jednym z najefektywniejszych w kontekście oszczędzania energii, stanie się więc wkrótce praktycznie obowiązkowe w nowych, a potem także w starych budynkach.

Płatna współpraca z marką Tech Sterowniki

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Artykuł sponsorowany