Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Świat boi się nowego wariantu wirusa. Zakaz lotów jednak w ogniu krytyki WHO

16
Podziel się:

"Reakcja nieracjonalna", "bez oparcia w ustaleniach naukowych" – tak decyzje wielu państw, które zdecydowały się na wprowadzenie zakazu lądowania samolotów z lotnisk położonych w państwach znajdujących się na południu Afryki, określa dyrektor generalny WHO. Od środy taki zakaz będzie obowiązywał także w Polsce. Skąd tak ostre słowa?

samolot
Wiele państw zamyka granice dla lotów z Afryki (Unsplash.com, Iwan Shimko)

Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), uważa, że pośpieszne nakładanie szeroko zakrojonych ograniczeń dotyczących podróży "nie ma oparcia w ustaleniach naukowych ani nie jest skuteczne".

Ma za to swoją cenę: zaszkodzi państwom południa Afryki, które zidentyfikowały nowy wariant koronawirusa i szybko poinformowały o nim resztę świata. Jak tłumaczył, pochopne reakcje państw zawieszających połączenia z Afryką mogą przede wszystkim "pogłębić nierówności", podczas gdy krajom regionu należy pomóc.

Szef WHO zaapelował do rządów o podejmowanie kroków, które "ograniczają ryzyko, są racjonalne i proporcjonalne". - Na razie mamy więcej pytań niż odpowiedzi na temat transmisji Omikrona, tego, jak poważną chorobę wywołuje, jak skuteczne są testy, terapie i szczepionki - podkreślił dyrektor generalny WHO.

Co ciekawe, WHO w poniedziałek przyznała, że Omikron stwarza "bardzo wysokie globalne zagrożenie o potencjalnie poważnych konsekwencjach". Również jednak podkreślała, że potrzebne są dalsze badania nad nową odmianą wirusa.

Prestiżowe tytuły też apelują o nieuleganie panice

Równie krytycznie o reakcjach na pojawienie się Omikrona pisze wtorkowy "New York Times", który podkreśla, że nieskoordynowane między rządami, chaotyczne pomysły na zamykanie granic nie ograniczą rozprzestrzeniania się nowego wirusa. Szczepieniami powinny być skutecznie objęte kraje, w których procent zaszczepionej populacji jest bardzo niski, tymczasem "po dwóch latach pandemii świat nadal nie wie, jak z nią wspólnie walczyć" - podkreśla dziennik.

Zobacz także: Czy gospodarka przetrwa kolejny lockdown? „Konsekwencje za każdym razem będą bardzo groźne”

CNN, powołując się na ekspertów, podaje, że jest wysoce prawdopodobne, iż Omikron jest już obecny w wielu regionach i krajach, a zamykanie granic mija się z celem.

Wcześniej we wtorek szefowa Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) Andrea Ammon powiedziała, że jak dotąd potwierdzono 42 zakażenia wariantem Omikron koronawirusa w 10 krajach UE. Przekazała, że potwierdzone infekcje mają przebieg "łagodny lub bezobjawowy".

Firmy turystyczne na świecie mogą stracić w rezultacie COVID-19 łącznie około 2 bilionów dolarów - wynika z szacunków Światowej Organizacji Turystyki (UNWTO) z siedzibą w Madrycie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
adfsadf
4 lata temu
Gdyby nie media 99.999999% populacji nawet nie wiedziało by, że jest jakaś epidemia. Wszyscy, którzy zachorowaliby poszliby na zwolnienie lekarskie i odchorowali by grypę jak to w sezonie grypowym. A tak biznes się kręci.
Mój nick
4 lata temu
To jest mniej więcej taka sama rekomendacja, jak głosy różnej maści mędrców dotyczące polskiej granicy z Białorusią. Czyli granicy należy pilnować i nikogo nie wpuszczać, ale w sposób humanitarny.
S. Holmes
4 lata temu
A nie jest to przypadkiem tak,że ta cała plandemia to fałszywy trop mający odwrócić naszą uwagę od tego co naprawdę się dzieje w szeroko rozumianej gospodarce światowej?Przecież zawsze chodzi tylko o kasę.