Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Szef Greenpeace Polska startuje na prezesa PGE

44
Podziel się:

Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska, chce objąć stery polskiego giganta energetycznego. I przeprowadzić w spółce niemałą rewolucję.

Szef Greenpeace Polska startuje na prezesa PGE
Szef Greenpeace Polska startuje na prezesa PGE (flickr.com, Max Zieliński/Greenpeace Polska)

- Nie da się dłużej prowadzić biznesu, jakby kryzys klimatyczny nie istniał - przekonuje Szypulski, który w czwartek zorganizował konferencję prasową pod siedzibą PGE w Warszawie. To właśnie w jej trakcie poinformował o chęci startu w konkursie na prezesa PGE, który ogłosiła spółka.

- Moją pierwszą decyzją jako prezesa PGE będzie rezygnacja z planowanych, nierentownych inwestycji w szeroko rozumiane paliwa kopalne, w tym w szczególności z planów budowy odkrywki Złoczew - zapowiada szef Greenpeace Polska.

- Zaproponuję też plan odejścia od węgla do 2030 roku i dynamicznej transformacji w kierunku odnawialnych źródeł energii - dodaje.

Zobacz także: Obejrzyj też: Steinhoff diagnozuje sytuację górnictwa. "Byłem w rządzie, który mówił prawdę górnikom"

- Nauka jednoznacznie wskazuje, że mamy zaledwie 10 lat na radykalne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Jeśli tego nie zrobimy, czeka nas katastrofa klimatyczna. Nie będzie PGE na martwej planecie. Rynek brutalnie zweryfikował dotychczasową strategię PGE i spółka jest dzisiaj w poważnym kryzysie. W ciągu ostatnich 5 lat PGE straciła ok. 65 proc. swojej wartości, a w ciągu ostatnich 12 miesięcy jej rynkowa wycena spadła o połowę - wylicza Szypulski.

- W obliczu kryzysu klimatycznego, narastającej presji regulacyjnej, ekonomicznej i społecznej, PGE powinno wypracować i realizować nową strategię, która bazować będzie na odejściu od spalania węgla do 2030 roku i dynamicznej transformacji w kierunku 100 proc. OZE - kwituje.

Jak podkreśla Greenpeace, PGE jest największym w Polsce emitentem gazów cieplarnianych. Aż 90 proc. energii elektrycznej produkuje z węgla. W latach 2016 -2018 spółka przeznaczała jedynie 1,2 -1,8 proc. swoich nakładów inwestycyjnych na OZE, podczas gdy zdecydowaną większość (71-76 proc.) - na energetykę konwencjonalną.

Koszt emisji CO2 w 2019 roku był w związku z tym dla PGE wyższy o ok. 1,6 mld złotych niż w roku poprzednim, a łączne koszty z tego tytułu sięgają obecnie ok. 6 miliardów złotych rocznie.

Obecnie prezesem PGE jest Henryk Baranowski. Funkcję tę pełni od 14 lutego 2017 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(44)
realista
3 lata temu
Najpierw niech działa żeby greenpeace nie przyjmował dotacji w bitcoinach, które generują ok 5 x więcej zanieczyszczeń niż PGE. HIPOKRYTA !
Koło
4 lata temu
Każdy, byle nie jakiś pustoglów z Greepeace!
Brzoza
4 lata temu
- Nauka jednoznacznie wskazuje, że mamy zaledwie 10 lat -jest to nieprawda. celem jest ograniczenie przyrostu do 2st celsjusza. Greenpeace jest organizacją nie Polską i nie realizuje naszych celów. Greenpeace jest odpowiedzialna za zniszczenie Puszczy Białowiejskiej. Ich celem jest zniszczenie rolnictwa poprzez ograniczenie hodowli co doprowadzi do degradacji gleby a poprzez to do zwiększenia emisji co2.
Niemcy
4 lata temu
Chcą przejąć PGE poprzez swoich ludziałów w Grenpece! !!!!!! - a potem ją rozwalić , byśmy musieli kupować od nich gaz płynący od Rosji.
Ed
4 lata temu
Mam dwa pytania do działaczy greenpeace: 1. Czy któryś chciałby mieszkać w domu zasilanym tylko energią elektryczną dostarczaną przez wiatraki i panele słoneczne ? 2. Likwidując wydobycie i korzystanie z węgla, czym ludzie na wsiach ogrzeją domy i jak ugotują posiłki ?
...
Następna strona