Szefowa KE przyznała w poniedziałek w Brukseli, że całkowite zwolnienie z ceł towarów przemysłowych eksportowanych z UE do USA było m.in. przedmiotem rozmów handlowych prowadzonych w Waszyngtonie przez komisarza UE ds. handlu Marosza Szefczovicza.
Von der Leyen powiedziała, że podobna oferta została zaproponowana amerykańskiej administracji już wcześniej, w trakcie rozmów dotyczących nałożenia 25-proc. ceł na samochody z UE, ale "nie spotkała się z adekwatną reakcją USA".
Przewodnicząca KE przyznała jednak, że oferta "nadal jest na stole". "Ale jesteśmy również przygotowani do reagowania za pomocą środków zaradczych (jak cła odewtowe - PAP) i do obrony naszych interesów. Ponadto będziemy również chronić się przed pośrednimi skutkami ceł" – powiedziała.
Von der Leyen zapowiedziała również powołanie specjalnej grupy zadaniowej ds. nadzoru importu, która będzie współpracowała z przemysłem m.in. w celu zminimalizowania skutków amerykańskich ceł